Reklama

Najpierw Żądło, potem Śniadanie Mistrzów

27/04/2015 11:00

Niestety, w sobotnim wyścigu, około setnego kilometra, Paweł Szlęk brał udział w wypadku spowodowanym przez jadącego przed nim zawodnika. Obornicki kolarz wyszedł cało z opresji i gotów był jechać dalej, niestety popsute koło uniemożliwiło mu dalszą jazdę.


W niedzielę rowerzyści wystartowali w Śniadaniu Mistrzów – jeździe indywidualnej na czas. Na trasie mającej swój początek i koniec w Wilkszynie pod Wrocławiem reprezentowało nas sześciu zawodników. Krzysztof Domagała nie ukończył wyścigu, a Wojtek Węcłaś, pomimo upadku i krwawiącej nogi dojechał do mety z czasem 29:25 min.. Kamil Król pokonał 15- kilometrową trasę w czasie 28:06 minut, Wojtek Kokoszka, który w Wilkszynie wystartował po raz pierwszy w barwach Obornickiego Klubu Rowerowego, osiągnął czas 27:10 min.  Mateusz Kowalczyk poprawił swój rekord czasowy na tej trasie o ponad minutę i osiągnął czas 24:08 minut. Również Paweł Szlęk poprawił swój rekord i przyjechał na metę w czasie 21:49 min.


Miejsca zawodników: w klasyfikacji open;


5. Paweł Szlęk


17. Mateusz Kowalczyk


32. Wojciech Kokoszka


35. Kamil Król


38. Wojciech Węcłaś.


Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do