Pogrom w Trzebnicy

Po znaczących ruchach kadrowych, które miały miejsce minionej zimy trzebnickiej drużynie bardzo trudno będzie walczyć o zwycięstwa, a potwierdził to już sobotni mecz. Odmłodzona i mało doświadczona kadra trenera Sławomira Kołodzieja nie była w stanie zagrozić ekipie z Lubina. Po kwadransie gry lubinianie prowadzili już 2:0. Jeszcze przed przerwą Zagłębie zdołało powiększyć swój dorobek bramkowy. Po zmianie stron lubinianie pomimo uzyskanego prowadzenia nie zwolnili tempa i zaprezentowali jeszcze lepszą skuteczność. Bombardowanie bramki gospodarzy zakończyło się w 85 minucie gry. Wówczas goście strzelili ostatniego, 10 gola w tym spotkaniu! Prawdziwy blamaż Polonii, która  na tym szczeblu rozgrywkowym takiej porażki nigdy wcześniej nie zanotowała. 0:10, to rezultat, który zapisał się w historii trzebnickiego futbolu. Teraz przed zespołem trenera Sławomira Kołodzieja kolejne pojedynki. Jakimi wynikami się zakończą? Czas pokaże, ale po takiej wpadce już na starcie wiosennego grania trudno o optymistyczną wizję przyszłości.

Najbliższa próba zmazania klęski już w najbliższą sobotę (21 marca). W meczu wyjazdowym trzebniczanie stawią czoła UKP Zielona Góra (godz.15).

Polonia Trzebnica - Zagłębie II Lubin 0:10 (0:3)

Bramki: Sobków 12`, Żmijewski 14` 18` 59`, Kowalski-Haberek 48` 65`, Sabiłło 75`, 80`, Jagiełło 76`, 85`.