Reklama

Dzień oczami gimnazjalisty

05/04/2015 11:03

Jak zaczyna się nasz dzień?


Rano trzeba wstać z łóżka. Niekiedy mamy z tym problem, ponieważ okazuje się po odkryciu kołdry, że na zewnątrz jest zimniej niż pod nią. Jeszcze, gdy zadzwoni budzik i patrzymy na godzinę mamy większą chęć zostać w domu. Wiemy, że jak nie pójdziemy do szkoły może ominąć nas wiele ciekawych przygód i przydatnej wiedzy. Gdy już się zmusimy do wstania wypada się ubrać. Niewielka część młodzieży ma z tym problem, ponieważ nie potrafi dobrać odpowiedniego ubioru, ale chłopcy czasami nie mają lepiej jak obudzą się kilka minut przed dzwonkiem na lekcje. Wiemy, że śniadanie jest najważniejszym posiłkiem i od niego powinniśmy zacząć dzień, rzadko nam się jednak zdarza abyśmy je zjedli. Naszym pierwszym daniem często okazuje się coś słodkiego, często jest to niezdrowe. Do gimnazjum chodzą dziewczyny, które chcą wyglądać jak dorosłe osoby, więc też dużo czasu poświęcają na make-up. W drodze do szkoły witamy się z naszymi przyjaciółmi i tak zaczyna się nasz standardowy dzień.

Jak naprawdę traktujemy szkołę?


Szkoła... Męka 5 dni w tygodniu. Ale czy to nie wina naszego nastawienia? Uznajemy to za zło konieczne. Często tylko dlatego, że brakuje nam czasu wolnego. Wchodząc do szkoły ogarnia nas niechęć. 6, 7, czy nawet 8 lekcji nie jest za bardzo motywujące. To jednak nasi znajomi i ciągłe pragnienie wiedzy przytrzymuje nas w szkole. Znajomi dodają nam otuchy i razem walczymy z codziennością. Nie każdy nauczyciel jest przez nas lubiany, nie z każdym się też dogadujemy, a jednak szanujemy ich i tolerujemy. Podczas przerw, musząc przejść z klasy do klasy, czujemy się jak krasnoludki w tłumie olbrzymów. Ściśnięci, stłamszeni, a jednak coś w tym jest. Mówiąc, że nie lubimy szkoły kłamiemy, ponieważ w głębi serca kochamy to miejsce. Przeżywamy tam rozterki, pierwsze miłości oraz wielkie przyjaźnie, które trwają jeszcze wiele lat po zakończeniu nauki.



[caption id="attachment_68129" align="aligncenter" width="640"] Typowa godzina wychowawcza. Wszyscy śmieją się i wygłupiają.[/caption]

Odpoczynek? Nie ma szans.


Każdy nastolatek po ciężkim poranku w szkole, z niecierpliwością czeka na popołudniowy odpoczynek. Większość osób jest przekonana, że gimnazjaliści po zajęciach w szkole siadają przed komputerem, siedząc tam do późnych godzin. Jednak nie wygląda to tak, jak nam się wydaje. Po ciężkim dniu w szkole na większość uczniów czeka masa obowiązków, dodatkowych zajęć czy treningów. Zapytałyśmy kilka osób jak wygląda ich popołudnie. Znaczna większość narzeka na brak czasu dla siebie, przez nadmiar obowiązków. Średnio wracają o godzinie 14 i w biegu zjadają obiad, ponieważ spieszą się na dodatkowe zajęcia. Wracają około 18 do domu, gdzie czeka na nich stos prac domowych, które odrabiają do późnych godzin, co wiąże się z tym, że następnego dnia w szkole są bardzo zmęczeni i jedyne, o czym myślą, to o odpoczynku.

I nareszcie koniec dnia...


Wieczór jest porą odpoczynku po ciężkim dniu szkoły. Każdy z nas ma jakieś problemy lub wiele pracy, z którą nie może się uporać i potrzebuje relaksu. Niestety nieraz nam brakuje chwili spokoju, denerwujemy się, ponieważ wszystko nie wychodzi i brakuje czasu na drobne sprawy związane ze szkołą. Gdy już dojdziemy do sedna sprawy, czyli odrobimy lekcje, nauczymy się na kolejne zajęcia, które mają się odbyć w następnym dniu, mamy czas dla siebie. Większość osób twierdzi, że marnujemy wiele czasu na "głupoty", ale tak naprawdę życie nie polega tylko na uczeniu się, ani jakiejś pracy, jak to inni wskazują, tylko na tym, że musimy sobie poukładać plan dnia, który w punktach będziemy realizować. Kiedy naprawdę nie mamy co robić wieczorami, zazwyczaj spędzamy je siedząc w domu i oglądając telewizję, ale są też takie osoby, które wolą spędzać wieczorny czas aktywnie, np.: spacerując. Zdarzają się też takie dni, w których wielu z nas siedzi przed komputerami, nie zdając sobie sprawy z tego, że jest to szkodliwe. Jak nadejdzie jednak czas snu, uznajemy, że ten dzień był męczący i wiele się w nim wydarzyło. Z uśmiechem na twarzy lub nie, kładziemy się spać z nadzieją, że następny dzień będzie niesamowity. Warto też podkreślić, że chodzimy nieraz za późno spać i dlatego poranki są dla nas takie ciężkie i często się spóźniamy na autobus. A wszystko jest spowodowane BRAKIEM CZASU, który jest bardzo istotny.

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do