Reklama

Nie pozwól odlecieć swojemu szczęściu

12/04/2015 05:17
Jak informuje lek. med. Renata Widłak - Stępień, państwowy powiatowy inspektor sanitarny w Trzebnicy, rozpoczęto ogólnopolską kampanię społeczną realizowaną w ramach profilaktycznego programu w zakresie przeciwdziałania uzależnieniu od alkoholu, tytoniu i innych środków psychoaktywnych. Kampania potrwa do końca 2016 roku; w trakcie jej trwania pojawią się spoty telewizyjne i radiowe, broszury, ulotki edukacyjne i plakaty,  billboardy oraz spoty na nośnikach LCD w tramwajach i autobusach. Wzmocnieniem dla działań w mediach będą imprezy w środowiskach lokalnych realizowane przez wojewódzkie i powiatowe stacje sanitarno-epidemiologiczne, a także poradnictwo prowadzone przez przeszkolony personel medyczny.

Celem kampanii prowadzonej pod hasłem "Nie pozwól odlecieć swojemu szczęściu!" jest zwiększenie wiedzy na temat skutków zdrowotnych używania substancji psychoaktywnych, a także ograniczenie ich stosowania. Główną grupą docelową kampanii są kobiety w wieku prokreacyjnym, ciężarne oraz ich rodziny i bliscy.

- Według badań GIS z 2012 roku 2,2 proc. polskich kobiet w ciąży przyjmuje środki uspokajające lub nasenne, 7 proc. pali papierosy, a aż 10,1 proc. spożywa alkohol. Dodatkowo 22,5 proc. ciężarnych jest codziennie narażonych na wdychanie dymu tytoniowego w domu. O ile 90,2 proc. kobiet, uznaje aktywne palenie tytoniu jako wysoki czynnik ryzyka dla rozwijającego się płodu, to świadomość na temat szkodliwości picia alkoholu jest dużo niższa - przytacza szokujące dane Renata Widłak-Stępień.

- Nadal wiele Polek uważa, że picie niewielkich ilości alkoholu w trakcie ciąży nie jest szkodliwe dla płodu - 2,5 proc. Niektóre z nich są zdania, że picie dużych ilości alkoholu nie jest w ogóle ryzykowne. Niepokojącym jest również fakt, że aż 56,5 proc. kobiet ciężarnych nie uzyskało od lekarza informacji na temat skutków spożycia alkoholu w ciąży. Co gorsza, 1,4 proc. Polek dowiadywało się w gabinecie lekarskim, że picie małej ilości alkoholu w ciąży jest dopuszczalne lub nawet zalecane. W konsekwencji w 2012 roku u 0,5 proc. badanych dzieci z wadami wrodzonymi stwierdzano cechy alkoholowego zespołu płodowego, czyli FAS, w postaci m.in. niedorozwoju płytek paznokciowych, krótkich szpar powiekowych, braku rynienki nosowo-wargowej, zeza, cienkiej górnej wargi i krótkiej szyi - przestrzega inspektor sanitarny.

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do