
NOWa: - Kampania wyborcza ruszyła chyba na dobre. W ostatniej gazecie samorządowej jest ponad 30 zdjęć burmistrza, do tego urzędnik zadaje pytanie do... no oczywiście do burmistrza. Co Pan na to?
Robert Adach, starosta trzebnicki: - Niestety kolejny raz burmistrz wykorzystując pieniądze podatnika wykorzystuje biuletyn do swojej kampanii. Mimo druzgoczącego dla niego stanowiska Regionalnej Izby Obrachunkowej zakazującego takich praktyk, posunął się nawet dalej, ogłaszając utworzenie swojego komitetu wyborczego do powiatu i krytykując opozycję.
- Burmistrz Długozima twierdzi, że jako starosta nie jest pan skory do współpracy. Czy to prawda?
- Argumenty wysuwane przez Marka Długozimę przypominają propagandę Putina. Wszystko co zarzuca opozycji, tj. skłócanie środowisk, brak wspólnych działań, można doskonale przypisać naszemu włodarzowi miasta. Obrażanie radnych, wycieczki osobiste na temat ich nazwisk, zawodów, zachowań itp. to standard. Ale nie chcę zajmować się krytyką Marka Długozimy, bo jego filozofia życiowa pt. "Na szyi krzyżyk, w kieszeni amunicja" jest znana wielu, a chyba najbardziej jego najbliższym współpracownikom.
A zarzut, że mało Pan zrobił?
- Chcę stanowczo zaprotestować przeciwko pisaniu nieprawdy, o samorządzie powiatowym wykorzystując do tego celu olbrzymie środki finansowe podatnika. Od 8 lat, kiedy dostąpiłem zaszczytu bycia starostą wydatki na inwestycję powiatu wzrosły kilkunastokrotnie. Pozyskaliśmy aż 42 mln zł na zadania statutowe, a wielkość średniorocznych wydatków inwestycyjnych przerasta wydatki całych czteroletnich kadencji poprzednich włodarzy powiatu. Co do konkretnych inwestycji, to chciałbym przypomnieć, że w samej Trzebnicy powiat wybudował dwie nowe hale sportowe, zmodernizował wszystkie boiska; powstały też dwa boiska wielofunkcyjne. Wszystkie szkoły uzyskały nowe oblicze poprzez wielomilionowe nakłady na termomodernizacje i remonty. Szpital powiatowy wzbogacił się o nowy oddział rehabilitacyjny i rozbudowany SOR. W tym roku zainwestowaliśmy największą ze wszystkich powiatów kwotę w drogi, tj. około 14 mln zł. Zaczynamy przebudowę drogi z Trzebnicy do Skarszyna. Już częściowo wyremontowaliśmy ciąg jezdny z Nowego Dworu do Domanowic. Remontami objęliśmy także wiele krótszych odcinków: w Rzepotowicach, Ujeźdźcu Wielkim, Malczowie, Węgrzynowie. W 2014 roku w sumie na terenie powiatu remontujemy aż 40 km dróg.
Ale podobno powiat nie chce budować chodników?
- To bzdura. Chodników, w partnerstwie z gminami udało nam się wybudować najwięcej w historii powiatu. W tym roku, miałem nadzieję, że również w partnerstwie z gminą Trzebnica, Powiat zlecił przygotowanie projektu na chodniki w Koczurkach i Kuźniczysku. Niestety przeczytałem na oficjalnym profilu burmistrza, który zrobił sobie zdjęcie przy drodze powiatowej, że to on zlecił Zarządowi Dróg Powiatowych budowę tych ciągów pieszych. Dla mnie to komiczna propaganda, bo przecież to starosta może zlecać zadania Zarządowi Dróg Powiatowych, a nie burmistrz Trzebnicy czy innej gminy. Równie dobrze i ja mogę obwieścić, że zleciłem wydziałowi inwestycyjnemu w gminie budowę Szkoły Podstawowej nr 2. Dla mnie jest to nieetyczna kampania. Marzę o takiej kampanii, w której mieszkańcy gminy Trzebnica, w oparciu o prawdziwe argumenty, a nie propagandę, wyrobią sobie zdanie sami. Trochę mi to przypomina rosyjskiego prezydenta, który zapewnia cały świat, że Rosjanie nie walczą na Ukrainie, a rosyjski sprzęt separatyści pewnie nabyli w marketach.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie