Reklama

Sołtysem jestem już drugą kadencję

09/08/2014 11:31
 - Staram się nie zawieść tego zaufania. Dzięki wsparciu mieszkańców oraz Ruchowi Odnowi Wsi i Gminy udało się zrealizować wiele przedsięwzięć tak niezbędnych dla mieszkańców wsi - powiedział nam już na początku rozmowy pan Władysław.
Przez 7 lat pełnienia przez niego funkcji sołtysa wykonano wiele inwestycji, wśród których znajdują się m. in.: oznakowanie dróg, ogrodzenie ogródka przy świetlicy, remont świetlicy, czy wyposażenie jej w meble i sprzęt AGD. Są to istotne przedsięwzięcia w zakresie infrastruktury, poprawiające wygodę życia i byt mieszkańców.
[hidepost=0] - Dla mnie osobiście najważniejsza jest sfera niematerialna, a przede wszystkim integracja mieszkańców. Jako jedna z niewielu wsi w gminie posiadamy działającą od kilku lat świetlicę opiekuńczo - wychowawczą. Tutaj pragnę podziękować  burmistrzowi i Iwonie Durbajło za wsparcie - powiedział nam sołtys.
Mieszkańcy wsi mają stałe cykliczne imprezy organizowane przez Ruch Odnowy Wsi i Radę Sołecką. Są to m. in. Dzień Kobiet, Dzień Dziecka, spotkania opłatkowe, czy dożynki.
 - W ten sposób pragnę aby młodzież w przyszłości kontynuowała te tradycje . W naszych niektórych imprezach uczestniczą najwyższe władze gminy i członkowie Uniwersytetu III Wieku "Tęcza" z Trzebnicy - mówi sołtys Biedaszkowa Małego.
Pan Władysław poinformował nas także o tym, że dla mieszkańców wsi zorganizowane zostały także dwie wycieczki. Ponadto corocznie mieszkańcy wsi uczestniczą w akcji sprzątania świata.
 - Część środków finansowych, zarówno na infrastrukturę, jak i na działalność kulturalną jest pozyskana przez mieszkańców wsi - mówi z dumą sołtys.
Do zadań zaplanowanych na przyszłość należą: budowa placu zabaw (termin oddania to koniec wakacji, tak przynajmniej obiecywał burmistrz), elewacja świetlicy, dalsza rozbudowa oświetlenia drogowego, poprawa bezpieczeństwa mieszkańców poprzez budowę pobocza lub chodnika (starania są czyniona u starosty już od dwóch lat) oraz wyposażenie świetlicy w sprzęt.
 - Sam sołtys, jeśli nie będzie miał wsparcia w mieszkańcach, Radzie Sołeckiej i innych organizacjach, niewiele jest w stanie sam zrobić. Dlatego pragnę podziękować mojej żonie Halinie i członkom Rady Sołeckiej: Dorocie Mierzwie, Zbigniewowi Smaczyńskiemu oraz Tadeuszowi Kowalikowi, za ich zaangażowanie i chęć współpracy dla dobra wspólnego - powiedział na koniec Władysław Gdowski. [/hidepost]

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do