Piast spełniony, Polonia z kosztownym błędem.

Miniony sezon w III lidze dolnośląsko-lubuskiej był bardzo emocjonujący, a to wszystko za sprawą wyrównanych umiejętności piłkarskich czołowych drużyn oraz ambitnej walki ekip z dolnej części tabeli. Powiat Trzebnica po raz pierwszy miał dwóch przedstawicieli: Polonię Trzebnica, która od kilku już lat rywalizuje w tej klasie rozgrywkowej oraz prawdziwego debiutanta, czyli Piasta Żmigród. Dla beniaminka ze Żmigrodu był to udany sezon, a wszystko odzwierciedlają wyniki. Piłkarze Piasta ostatecznie zajęli 7. miejsce w tabeli z dorobkiem 53. punktów. Żmigrodzianie we wszystkich spotkaniach zanotowali 15. zwycięstw, 8. remisów i doznali 11. porażek. Piast pozytywnie spisywał się w ofensywie, gdyż strzelił rywalom 51. bramek, ale niestety też dużo tracił i właśnie to wydaje się być największą bolączką trenera Grzegorza Podstawka przed nowym sezonem.

Najskuteczniejszym zawodnikiem w ekipie z "Doliny Baryczy" został Piotr Mrowiec z ilością 15 zdobytych goli. Warto jednak zaznaczyć, że w jesiennej części sezonu 7 goli strzelił grając w barwach GKS Kobierzyce. Co ciekawe granicę 10 trafień w całym sezonie osiągnęło dwóch żmigrodzian Grzegorz Sawicki i Sebastian Zagórski. Najwyższą przegraną Piast zanotował jesienią na własnym stadionie z Formacją Port 2000 Mostki 0:4. Z kolei najefektowniejsze zwycięstwo zespół ten zanotował w Bielawie, gromiąc tamtejszą Bielawiankę 5:0.

Mniej powodów do radości ma za to Polonia Trzebnica, która zakończyła rozgrywki na 14. pozycji z ilością 30. punktów. Trzebniczanie 8. meczów wygrali, 6. zremisowali i 20. przegrali. Siłę ofensywną Polonia miała bardzo podobną do Piasta, gdyż zdobyła w sumie 46. goli, ale defensywa zdecydowanie na zbyt wiele pozwalała rywalom (77. straconych goli). Tylko dwie drużyny w całej III lidze dolnośląsko-lubuskiej mają więcej straconych bramek. Najwyższe zwycięstwo Polonia odniosła w meczu kończącym sezon ze Śląskiem II Wrocław 4:1, a najboleśniejszą przegraną odnotowała w wyjazdowej konfrontacji ze Stilonem Gorzów Wielkopolski 0:7. Co prawda reprezentant "Wzgórz Trzebnickich" wygrał również z Piastem Karnin 4:1, ale później wynik ten został  anulowany i przyznano walkowera na korzyść załogi z województwa lubuskiego. W ekipie Polonii zagrał nieuprawniony zawodnik i w efekcie ten błąd może być bardzo kosztowny, gdyż może się łączyć z degradacją. Teraz trzebniczanie muszą czekać na wyniki meczów barażowych Ślęzy Wrocław, która zdobyła tytuł mistrzowski. Jeśli wrocławianie przejdą zwycięsko przez tę fazę zapewnią sobie awans do II ligi zachodniej, a Polonia zostanie w III lidze dolnośląsko-lubuskiej. Natomiast jeśli Ślęza przegra baraże, to zostanie w III lidze, a trzebniczanie będą musieli przygotowywać się do walki w IV lidze dolnośląskiej. Ze spadkiem pogodziły się cztery ostatnie zespoły w III-ligowej tabeli: GKS Kobierzyce, Prochowiczanka Prochowice, Ilanka Rzepin i Promień Żary. Z II ligi zachodniej do grupy dolnośląsko-lubuskiej III ligi spadł UKP Zielona Góra. O wielkim szczęściu może mówić Bielawianka, która otrzymała 3. punkty za walkower w meczu z Promieniem Żary i dzięki temu bielawianie wyprzedzili trzebnicką Polonię w tabeli.

 

Strzelcy Piasta Żmigród w bieżącym sezonie:

 

15 goli - Piotr Mrowiec (jesienią 7 bramek dla GKS Kobierzyce)