Reklama

Kto chce większych Obornik Śląskich?

03/06/2014 05:27
O przyłączenie w granice miasta apelowało 35 mieszkańców Nowosielec. W lutym br. radni podjęli uchwałę o ograniczeniu zasięgu konsultacji społecznych w sprawie zmiany granic Obornik Śl. do mieszkańców miasta oraz sołectw: Lubnów,  Golędzinów oraz Jar, które bezpośrednio graniczą  z obszarem mającym powiększyć terytorialnie miasto
Więcej przeczytasz w wydaniu papierowym lub po zalogowaniu się.
Konsultacje społeczne dotyczyć będą przyłączenia do miasta obszaru Nowosielec od granic miasta Oborniki Śląskie do rowu biegnącego równolegle do ulicy Jana Chrzciciela nr 382/1 oraz obszaru Kolonii Golędzinów od granic miasta Oborniki Śląskie do drogi gminnej nr 371 i torów kolejowych. W skład powyższego obszaru wchodzi około 260 działek ewidencyjnych o powierzchni około 240 ha, w tym duży kompleks leśny o powierzchni 74 ha.  Na terenie tym zameldowanych jest 87 osób. Termin rozpoczęcia konsultacji zostanie  ogłoszony w osobnym zawiadomieniu.

Jak informuje burmistrz, zmiana granic miasta wiąże się m.in. z: koniecznością zmiany adresów wszystkich nieruchomości, a więc i dokumentów, w tym dowodów osobistych i praw jazdy - osób zameldowanych na tym terenie; wprowadzenia nowych danych w rejestrze ewidencji gruntów i księgach wieczystych. Poza tym przedsiębiorcy, stowarzyszenia i fundacje mające siedzibę na terenie miasta nie będą mogły się ubiegać o fundusze europejskie przeznaczone na rozwój terenów wiejskich, a włączenie terenów do miasta ograniczy możliwość hodowli zwierząt. Za to grunty rolne będące w granicach miasta, a przeznaczone w planie zagospodarowania na cele nierolnicze  z mocy prawa nie podlegają konieczności wyłączenia tych gruntów z produkcji rolnej .

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do