Na posiedzeniu komisji promocji Rady Powiatu Trzebnickiego, w ubiegły czwartek, doszło do starcia na pograniczu prawa między radnymi Prawa i Sprawiedliwości a starostą, który szefuje zarządowi powiatu z rekomendacji Platformy Obywatelskiej. Pretekstem stało się sprawozdanie z działalności powiatowego Zarządu Dróg.
Podczas dyskusji wiceprzewodniczący Rady Powiatu Waldemar Wysocki narzekał na fatalny stan dróg powiatowych w gminie Żmigród, podając za przykład drogę między Ulisławicami a Białym Mostem, na której doszło do uszkodzenia zawieszenia przez żałobników, jadących na pogrzeb bliskiej osoby. Jednocześnie skrytykował ozdabianie świeżo wyremontowanych traktów tablicami z informacją o terminach i kosztach wykonania inwestycji, zrzucając, że jest to działalność niezgodna z prawem o ruchu drogowym.
– Ja rozumiem, że pana obchodzi wszystko, co jest powiatowe, i że to, co dobre w powiecie, to wewnętrznie nęka, a to co złe, skrupulatnie pan odnotowuje – replikował starosta, podnosząc temperaturę dyskusji.
– To pana nęka. Pan to najchętniej wysłałby mnie do gazu – podchwycił temat Wysocki.
Więcej w wydaniu papierowym
Aplikacja nowagazeta.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Komentarze opinie