Reklama

Co dalej z przychodnią i specjalistami?

29/05/2014 05:43
Obecnie, piętro w przychodni wynajmuje firma EWA-Med. W kilkunastu pomieszczeniach mieszczą się gabinety lekarzy specjalistów, a także rehabilitacja. Przypomnijmy, że to właśnie ta firma uzyskała najwięcej kontraktów na specjalistyczną opiekę w powicie (w Obornikach Śl. przyjmuje więcej specjalistów niż chociażby w Przychodni w Trzebnicy), a do ośrodka przyjeżdżają pacjenci z całego powiatu. W przychodni można skorzystać bezpłatnie z porady między innymi; diabetologa, ginekologa, kardiologa, otolaryngologa, lekarza rodzinnego, pediatry, psychiatry. W przychodni znajdują się nowoczesne urządzenia, jak chociażby aparat do usg, na którym wykonywane są badania takie jak: usg serca., przepływy naczyń czy usg ginekologiczne. Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom Pacjentów, Przychodnia Ewa-Med uruchomiła dodatkowe poradnie jak angiologiczna czy endokrynologiczna. Poradnie te przyjmują na chwilę obecną pacjentów poza kontraktem z NFZ, ale Przychodnia Ewa-Med zamierza w nowym konkursie na rok 2015 zgłosić je w swojej ofercie.

Więcej przeczytasz w wydaniu papierowym lub po zalogowaniu się.

[hidepost=0]- Zainwestowaliśmy sporo pieniędzy, ale i zaangażowania w przychodnię. Po sygnałach od pacjentów, że pojawiły się pewne problemy i niedogodności zatrudniłam panią dyrektor przychodni, która czuwa nad tym, aby pacjenci byli zadowoleni. Dzięki naszym staraniom otrzymaliśmy najlepszy w całym powiecie kontrakt z NFZ, organizujemy wiele akcji prozdrowotnych, chcemy się zmieniać na lepsze dla naszych pacjentów - mówi Ewa Gryza, właścicielka firmy i dodaje, że inwestując w Obornikach Śl. nastawiała się na długofalowe działania.

- Uważam, że z naszej strony robimy wszystko, aby pacjenci byli zadowoleni i mieli jak najlepszą opiekę. Ponieważ doszło pomiędzy moją firmą a  Gminą Oborniki Śląskie do sporu o płatności za poddasze, za które w mojej ocenie nie powinnam płacić, bo było pustostanem, nasze relacje z miastem skomplikowały się. Jesienią podpisaliśmy porozumienie, w którym ustaliliśmy warunki spłaty zadłużenia, KTÓRE NA DZIEŃ dzisiejszy jest z naszej strony realizowane. Przeprowadzamy również remont poddasza, który był źródłem sporu,  Mimo tego, burmistrz ogłosił przetarg na lokale, które my zajmujemy. Myślę, że ze strony władz występuje jakieś niezrozumienie problemu, bo kontrakt na świadczenie usług medycznych od NFZ otrzymała firma EWA-Med, za spełnienie konkretnych warunków, w konkretnych lokalach. Jeśli przetarg wygra inna firma, oznacza to, że wszystkie poradnie zakontraktowane przez NFZ przestaną funkcjonować. Mając na uwadze dobro naszych Pacjentów firma ewa-Med przystąpi do organizowanego prze Gminę przetargu, w celu zapewnienia ciągłości funkcjonowania Ambulatoryjnej Opieki Specjalistycznej. Zawsze kierowałam się dobrem Pacjentów i wierzę mocno, że moja dotychczasowa praca nie pójdzie na marne i zostanie przez Władze Lokalne doceniona. Uważam, że władze gminy powinny kierować się dobrem swoich mieszkańców, którzy również często są naszymi pacjentami, i dla których rozwiązanie współpracy z Ewa-Med Przychodnią, Wielospecjalistyczną będzie również bardzo dużym problemem w celu kontynuacji leczenia.- podkreśla Ewa Gryza.

Joanna Mierzwińska, rzecznik wrocławskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia, potwierdza, że kontrakt przyznawany jest firmie, a nie lokalizacji:

- Każdy świadczeniodawca posiadający umowę z NFZ ma prawo zmienić miejsce udzielania  świadczeń pod warunkiem, że nowe miejsce znajduje się na obszarze kontraktowania, czyli jak jest zakontraktowany np. w Trzebnicy, to nie może zmienić miejsca na Wrocław, czy Wałbrzych tylko musi być na terenie powiatu trzebnickiego, czy gminy Trzebnicy wszystko zależy czy rozmawiamy o specjalistce czy o podstawowej opiece zdrowotnej - wyjaśnia Joanna Mierzwińska.

Dług nie jest spłacony


Jak dowiedzieliśmy się w Referacie Spraw Lokatorskich, porozumienie, które gmina zawarła z EWA-Med zostało zerwane.

- Jednym z warunków było to, że firma będzie realizowała wpłaty na poczet zadłużenia zgodnie z harmonogramem. Tak się jednak nie stało. Do dnia 16 maja, firma dokonała dwóch wpłat w wysokości 15 i 28 tys. zł, a 22 maja 50 tys. zł. Były to trzy zupełnie przypadkowe wpłaty, których terminy nie pokrywały się z harmonogramem, zaakceptowanym przez panią Ewę Gryzę. Dlatego też naszym zdaniem, zgodnie z warunkami porozumienia zostało ono zerwane. Mimo tego, że początkowo w umowie zapisaliśmy, że spłata zostanie rozłożona na 6 rat, właścicielka firmy prosiła o rozłożenie spłaty na 8 rat. Poszliśmy jej na rękę w tej kwestii, jednak i to nie pomogło w terminowym spłacaniu zadłużenia - mówi pracownik referatu spraw lokatorskich, która prosiła by jej nazwisko zostało do wiadomości redakcji.

Urzędniczka dodaje, że również bieżące opłaty za media nie są płacone:

- Pani Ewa Gryza nie zgadzała się ze sposobem rozliczania mediów i jak tłumaczyła, właśnie z tego powodu nie płaciła za nie. Aby wyjaśnić sytuację, przeprowadziliśmy rozmowy również z lekarzami praktyki rodzinnej, którzy zajmują lokale na parterze. Oni wnoszą opłaty terminowo i nie mieli zastrzeżeń do sposobu rozliczania mediów. Jednak przystali na rozwiązania dotyczące podziału opłat, które zaproponowała pani Gryza. Mimo tego, że ustalenia zostały poczynione w poprzednim roku, EWA-Med nadal nie płaci rachunków za wodę, prąd, gaz i windę. Ponieważ budynek jest gminny, to gmina płaci za EWA-Med. Gdyby tak nie było, energetyka i ZGK pewnie już dawno odcięłyby media całemu budynkowi, również lekarzom rodzinnym, którzy płacą rachunki. Sytuacja wygląda tak, że teraz gmina, czyli my wszyscy płacimy rachunki EWA-Medu. Nie dość, że do budżetu gminy nie wpływają pieniądze należne za wynajem lokalu, to jeszcze opłacamy rachunki za media, a przecież za te pieniądze moglibyśmy zrobić remont w którymś z domów komunalnych, a jak wiadomo remonty są ciągle odkładane, bo ... nie ma pieniędzy - wyjaśnia pracownik referatu spraw lokatorskich. Jak podaje, kwota zadłużenia jaką ma obecnie EWA-Med to blisko 189 tys. zł.

Sprawa trafiła do sądu


- To nie jest zadłużenie, które powstaje w ciągu roku. Od samego początku były problemy z płatnościami, a trzeba zauważyć, że kwota jaką firma ma płacić za wynajem lokalu nie jest duża, bo miesięcznie wynosi 8 tys. zł. Ponieważ żadne pisma nie pomagały, a nawet podpisanie ugody nic nie dało, dbając o interes gminy skierowaliśmy sprawę o zapłatę należności do sądu - mówi pracownik referatu spraw lokatorskich.

W przetargu wygra najlepsza oferta


Na koniec kwietnia Burmistrz wydał zarządzenie, w którym ogłosił przetarg na najem lokali na pierwszym piętrze i na poddaszu w budynku przychodni. Firma, która wygra przetarg będzie wynajmować lokale przez 8 lat.

- Przetarg został ogłoszony w formie pisemnej, a jego warunki zostały dokładnie opisane. Jednym z nich jest otrzymanie zaświadczenia o niezaleganiu z różnymi opłatami na rzecz gminy. Jeżeli pani Ewa Gryza chciałaby przystąpić do przetargu, musiałaby do końca maja uregulować wszystkie swoje zobowiązania - tłumaczy pracownik referatu spraw lokatorskich. [/hidepost]

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do