Na dworze robi się coraz cieplej. Niektórzy przy sprzyjającej aurze lubią ugasić pragnienie na napojem alkoholowym, na przykład piwem, w tak zwanym miejscu publicznym, a to pod sklepem, a to w parku. Za takie zachowanie można jednak ponieść karę. O to jaką karę, a także co to jest miejsce publiczne zapytaliśmy Iwonę Maur, oficera prasowego komendy Powiatowej Policji w Trzebnicy.
Więcej przeczytasz po zalogowaniu lub w wydaniu papierowym.
[hidepost=0]- Miejsce publiczne to najogólniej mówiąc takie miejsce, które służy zaspokajaniu potrzeb użytkujących je osób, między innymi w zakresie rekreacji, wypoczynku, komunikacji, edukacji. Miejscem publicznym są ulice, place przed sklepami, parki. Miejsca publiczne są ogólnie dostępne dla wszystkich. I właśnie w takich miejscach nie wolno spożywać alkoholu. Sytuacja ma sie inaczej jeśli chodzi o tak zwane ogródki piwne przy restauracjach czy pubach. Trzeba pamiętać, że zakaz spożywania alkoholu w miejscach publicznych, co reguluje ustawa dotyczy także alkoholi niskoprocentowych takich jak piwo, o czym bardzo często zapominamy - mówi policjantka i dodaje, że zwłaszcza w miesiącach letnich, policjanci patrolują miejsca publiczne i sprawdzają czy nikt nie spożywa tam alkoholu. - Kiedy policjant "nakryje" kogoś na piciu alkoholu w miejscu publicznym może nałożyć na niego mandat w wysokości 100 zł. Jeśli osoba nie zgodni się z decyzją policjanta i nie przyjmie mandatu sprawa kierowana jest do sądu - dodaje Iwona Mazur. [/hidepost]
Aplikacja nowagazeta.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Komentarze opinie