Przypomnijmy, że obornickich radnych wzburzył artykuł prasowy, w którym w rozmowie z dziennikarzem wiceburmistrz i sekretarz mówili, że stwierdzenie "gdzie zgoda, tam zwycięstwo", nie ma zastosowania w relacjach między radą a burmistrzem, że radni "bezpardonowo" atakują Sławomira Błażewskiego, przez to, że wstrzymali się nad udzieleniem mu absolutorium. Radnych oburzył także fragment: " To naszym zdaniem działania nieodpowiedzialne, noszące znamiona szykan i szkodliwe dla całej lokalnej społeczności" (szerzej sprawę opisał Andrzej Buryło w 17 numerze NOWej).
Przypomnijmy, że po dyskusji podczas sesji radni zażądali, aby burmistrz pokazał fakturę jaką miasto musiało zapłacić za publikację obrażającego ich tekstu, a także zażądali przeprosin.
Cały artykuł można przeczytać w aktualnym wydaniu papierowym gazety.
[hidepost=0]Podczas ostatniej, kwietniowej sesji Rady Miejskiej radni przypomnieli swoje pytanie o koszty tego tekstu. - Prosiliśmy o to, abyśmy otrzymali fakturę, ale do dnia dzisiejszego na moje ręce nie wpłynął żaden dokument - mówił Henryk Cymerman, przewodniczący Rady Miejskiej. - Po drugie proszę, aby w tej samej gazecie ukazało się sprostowanie, na koszt tego pana, który napisał o nas takie nieprzychylne słowa. Mówię to w imieniu wszystkich radnych, bo czujemy się zniesławieni - dodał Henryk Cymerman. - Nie mam faktury, a mam zlecenie, które wystawiono gminie - powiedział sekretarz Leszek Pawlak i dodał, że opiewa ono na ponad 1,9 tys. zł. - Ponieważ jestem jednym z przedstawicieli gminy chciałem Państwa przeprosić, bo zbyt pochopnie Państwa oceniliśmy. Po dzisiejszej sesji (przywrócono wynagrodzenie burmistrza - przy. red.) jestem tego pewien - dodał sekretarz i nie odpowiedział jednoznacznie, czy przeprosiny ukażą się w gazecie.[/hidepost]
Aplikacja nowagazeta.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Ciekawe, czy to, że przywrócono wynagrodzenie burmistrza spowodowało stwierdzenie sekretarza: "Chciałem Państwa przeprosić, bo zbyt pochopnie Państwa oceniliśmy"...
odpowiedz
Zgłoś wpis
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ciekawe, czy to, że przywrócono wynagrodzenie burmistrza spowodowało stwierdzenie sekretarza: "Chciałem Państwa przeprosić, bo zbyt pochopnie Państwa oceniliśmy"...