Tradycją jest, że podczas świąt państwowych i narodowych oborniczanie zbierają się pod obeliskiem upamiętniającym bohaterów oraz ofiary drugiej wojny światowej, gdzie wysłuchują okolicznościowych przemówień, a delegacje samorządów, szkół, instytucji, organizacji politycznych i społecznych oraz zakładów pracy składają kwiaty. W tym roku zaczęło się tradycyjnie: uczestnicy uroczystości zebrali się przy Urzędzie Miejskim, gdzie, zaopatrzeni w biało-czerwone kotyliony, sformowali kolumnę. Pochód jednak nie przeszedł pod obelisk, bo główna część imprezy odbyła się pod dachem.
Przedstawiciel obornickiego koła Związku Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych Ryszard Chwaliński przypomniał majowe rocznice, "mające znaczenie w historii naszego narodu" oraz święta kościelne i świeckie: – W tym szczególnym miejscu dzisiaj czcimy te rocznice, które dzisiaj są historią, dając nam wyobrażenie, jak wielką wartość ma słowo Ojczyzna – powiedział przedstawiciel kombatantów. Zaapelował też do mieszkańców: – Pomyślmy, co dzisiaj my możemy wspólnie zdziałać dla naszej obornickiej społeczności, dla naszej ziemi obornickiej, aby była piękniejsza i zasobniejsza. Bądźmy dumni, że mieszkamy na tym pięknym zakątku naszej ziemi – prosił Ryszard Chwaliński.
Burmistrz Sławomir Błażewski przypomniał historię uchwalenia Konstytucji 3 Maja i historyczne tego konsekwencje. Za przygotowanie i udział w uroczystościach podziękował kombatantom, pocztom sztandarowym, młodzieży, harcerzom, policjantom, strażakom ochotnikom oraz pracownikom ośrodka kultury.
Odbył się też Apel Pamięci, do którego: twórców Konstytucji 3 Maja oraz wszystkich" którzy "na przestrzeni dziejów stawali w obronie wartości zawartych w Konstytucji 3 Maja" wezwał mjr Henryk Laur.
Akcentem artystycznym – niestety jedynym– obornickich obchodów tego, bądź co bądź radosnego święta był występ chóru Szkoły Podstawowej nr 3 prowadzonego przez Joannę Marcinkowską. Dziewczęta zaśpiewały piosenki patriotyczne m.in.: "Polska flaga", "Witaj majowa jutrzenko", "Tu wszędzie jest moja ojczyzna".
Po uroczystości wszyscy przeszli pod obelisk, by złożyć kwiaty, a następnie część uczestników uroczystości w pochodzie przedefilowała do kościoła św. św. Judy Tadeusza i Antoniego Padewskiego na Mszę św. za Ojczyznę.
Po południu OOK był zamknięty, a oborniczanom pozostała alternatywa: plenerowe spacery w kaloszach i przeciwdeszczowych pelerynach lub świętowanie w domowych pieleszach i przed telewizorami.
Aplikacja nowagazeta.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Komentarze opinie