Prawnicy rządzą i basta...

"Rozpacz", a nie rządy a pomoc prawna to "dramat", Radca Prawny jest i radcą Wójta i Rady Gminy i to jest początek sedna patolgi!, wielokrotnie i słusznie radni apelowali o rozdzielenie obsłógi prawnej Rady od jednoczesnej obsługi Wójta, a na czyim - zleceniu jest Pan Radca - a na Wójta bo to Wójt kaskę wypłaca, więc komu Pan radca słóży wpierw? zawsze swemu chlebodawcy, a czy interes Rady zawsze jest tożsamy z interesem Wójta!? nie!!!!!!!!! wynika z tego co --"rozpacz i dramt", nie wspomnę o mojej historii zmiany miejscowego planu przestrzennego............złośliwośc jest tak wileka że "woja" o zmianę tego planu trwa już ponad 4 ry lata i nie spocznę do póki nie zdechnę! radna ma rację, źe się skarży do protokołów trafiają jakies "dziwne historie" ....oportunizm jest na każdym kroku danej czynności w danym etapie postępowania i procedowania, to jest coś nie bywąłego............. wystawimy rachunek trio---Panu Radcy , Wótowi i sekretarzowi już 21 pażdzienirnika, wzywam wszystkich mieszkańców do obalenia tej władzy! trzeba dobrego gospodarza jakim był Pan Borczyk! bo i dogadać się i normalnie wszystko, a na zmianę planu przestrzennego i procedownie w jego sprawie straciłem już 2 bryty papieru i 3 tonery tuszu! władza ta ma za nic obywateli i ich słuszne intersy nie szkodzące nikomu! mało tego za tercecik Pan Radca, Wójt i sekratarz - mieszkańcy w Gminie liczącej 5000 mieszkańców, płacą łącznie 300.000 zł. (zgodnie z oświadczniem majątkowym - Wójt - 12.000 zł. na m-c, sekretarz 8.000 zł. i Pan Radca zatrudniony na niewidmo jaką częśc etatu 6.000 zł. plus ekstra kasa za opinie prawne- za opinię w sprawie elektrowni wiatrowych podobno ponad 5.000 zł.) jakość usług prawno- administracyjnych w magistracie Urzędu Gminy Zawonia pozostawia wiele do życzenia, śmiem twierdzić że to "rozpacz" a cenę płaca za to mieszkańcy i petenci magistratu! w dodatku w Gminie, która ledwo wiąże koniec z końcem - Urząd Gminy to najdroższa firma w "utrzymaniu" w kosztach, Najdroższa i najbardziej "laicikowa", dla tych którzy tam sobie niczym niewzruszenie i poruszenie pracują. W dodatku rządzi tam duet Wót z wykształcenia Górnik i Przewodniczący - rolnik, jest to duet "doskonały" mówic to z "przekąsem" nadto pisanie, że "rządzą prawnicy" to bochaomazy kompletne, rządzi Wójt a cała reszta musi się do tego "dopasować" i spasować choćby nie wiadomo co!

Tu chyba nie o rację chodzi,ale o rzetelną pracę osoby ,która jest opłacana z naszych pieniędzy.Osoba ta -mecenas,prawnik ma obowiązek postępować zgodnie z przepisami,udzielać rzetelnych informacji i wyjaśniać prawne zawiłości .Moim zdaniem jeżeli został zatrudniony za nasze pieniądze to powinien też służyć radą i pomocą radnym,bo oni reprezentują nas -mieszkańców.A to my go opłacamy,czyli również powinien wywiązywać się z tych obowiązków jakie ma wobec nas rzetelnie a nie tylko widzieć dobro władzy wykonawczej ,czyli pani wójt.On nie jest osobistym mecenasem pani wójt ale prawnikiem zatrudnionym do obsługi Gminy Zawonia. A tak się składa,że w Gminie Zawonia mamy władzę ustawodawczą(Rada Gminy) i wykonawczą(Wójt)!I taka jest chyba odpowiedż na to pytanie-rozbieżność interesów!I tutaj to moim zdaniem radna rację.

Kto ma rację? proste!Kto opłaca prawnika! Czyli Ja! TY!! MY!!!