
Na początku ubiegłego roku nasza Czytelniczka zwróciła się do gazety z prośbą o interwencję. Kilka tygodni wcześniej w mieszkaniu zepsuł się dwufunkcyjny piec gazowy. Było zimno i nie było ciepłej wody. Dzisiaj, po blisko roku od awarii, piec wciąż nie został wymieniony.
Kobieta próbowała załatwić sprawę w Zakładzie Gospodarki Mieszkaniowej w Trzebnicy, ponieważ lokal, który zajmuje należy do zasobów gminy, a ustawa o ochronie praw lokatorów i mieszkaniowym zasobie gminy na zarządcę narzuca wymianę zepsutego urządzenia. Jednak urządzenia nie wymieniono, ani nie naprawiono, a lokatorkę skierowano do Ośrodka Pomocy Społecznej w Trzebnicy. Urzędnicy jednak uznali, że nie mogą przydzielić funduszy na wymianę urządzenia, ale postarają się pomóc. Polecili zbierać recepty, bo zwrot za nie może choć w części pokryć koszty nowego urządzenia. W załatwieniu spraw urzędowych naszej czytelniczce, która jest osobą starszą, pomagała rodzina. Wszyscy członkowie rodziny, którzy mieli do czynienia z ZGK, twierdzili, że urzędniczka obsługująca ich była niemiła, chwilami nawet arogancka i było widać, że wcale nie jest zainteresowana załatwieniem sprawy. ...
Spokojnie, ten tekst możesz przeczytać w całości. Dołącz do nas już teraz! Będziesz mógł czytać wszystkie teksty, bez ograniczeń. Sprawdź, co zyskasz.
Pozostało 78% tekstu do przeczytania.
Wykup dostępTwoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Co to się dzieje w gminie T rzebnica. ? Ciągle coraz gorzej. Mówi to coraz niestety więcej mieszkańców.