Do dramatycznego zdarzenia doszło w sobotę, 19 listopada w Świątnikach. Jeden z psów pilnujących sadu został zastrzelony, drugi postrzelony w łapę. Konieczna była amputacja kończyny. Kto strzelał do psów? Czy mieszkańcy Świątnik i okolic mogą czuć się bezpieczni na własnych posesjach?
Więcej na ten temat w jutrzejszym wydaniu NOWej.
Aplikacja nowagazeta.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Komentarze opinie