
Publiczno - prywatny bezpieczny zajazd burmistrza za ponad 90 tys. zł - napisał radny Krzysztof Śmiertka na swoim Facebooku i ujawnia dokumenty do których dotarł. Z tego co zaprezentował w internecie sprawa faktycznie wygląda niezbyt jasno. My tymczasem odszukaliśmy film z tamtego okresu na którym widać realizowane wówczas prace. O co chodzi?
Radny od dawna sprawdza i przygląda się różnym gminnym inwestycjom. Można powiedzieć, że robi to "w zastępstwie" zdominowanej przez radnych burmistrza Komisji Rewizyjnej, która odmówiła prowadzenia kontroli inwestycji gminnych, które wzbudzają wiele kontrowersji wśród mieszkańców gminy. Radny wnosi więc o udostępnianie dokumentów i te które uda mu się uzyskać dogłębnie analizuje i przedstawia opinii publicznej. Ich lektura rzuca wiele światła na to jak prowadzono inwestycje, za co płacono i co robiono z publicznych pieniędzy.
[middle1]Tym razem radny postanowił przyjrzeć się budowie, która miała miejsce przed posesją burmistrza Marka Długozimy. W 2018 roku firma Berger - Bau wygrała przetarg na budowę ścieżek rowerowych dawną trasą dawnej kolejki wąskotorowej w Trzebnicy. W tym miejscu warto dodać, że urzędnicy zapłacili firmie całą kwotę wraz z kosztami robót dodatkowych i odebrali inwestycję wydając na nią ok. 4,5 mln zł. Wkrótce jednak okazało się, że ścieżki te zbudowano wbrew pozwoleniu na budowę, niezgodnie z projektem i przepisami. Zresztą do dzisiaj nie mają one pozwolenia na użytkowania, a PINB wstrzymał całą budowę i nakazał zabezpieczyć niektóre fragmenty tych ścieżek. Gmina wydaje więc kolejne dziesiątki tysięcy złotych, na wykonanie projektu naprawczego - zamiennego. Jak to możliwe, że urzędnicy gminy odebrali prace, które okazały się niezgodne z projektem i mogące zagrażać bezpieczeństwu użytkowników? A może chodziło o to, że należało szybko firmie zapłacić, bo ta zbudowała podjazd przed domem burmistrza? Ale po kolei....
Spokojnie, ten tekst możesz przeczytać w całości. Dołącz do nas już teraz! Będziesz mógł czytać wszystkie teksty, bez ograniczeń. Sprawdź, co zyskasz.
Pozostało 82% tekstu do przeczytania.
Wykup dostępTwoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Dlaczego nie piszecie o Obornikach. U nas pseudo radni zafundowali burmistrzowi nowe auto!!! Toyotę. Tak burmistrzowi a nie gminie. A to z nadzych pieniędzy podatników.
A ja słyszałem, że artykuł na ten temat będzie w jutrzejszym numerze
trzeba bardzo uważnie przyglądać się wszelkim inwestycjom, bo dla Długozimy to ostatnia kadencja jako burmistrza. Liczyć można jedynie na Śmiertkę, Ziółkowską i Marca. Pozostali mają w dupie wszystkie przekręty tego pożal się boże burmistrza.
AAA. Pilnie wjazd na posesję sprzedam. Solidne wykonanie, zaprojektowane rowery. Cena do negocjacji. Tanio!
Pomysłowym Dobromirem warto być!????
burmistrz Lewandowski postawił sobie myjnie samochodową w Skokowej koło dino , za nasze bo mówi że to ostatnia kadencja to nie będzie czekał , zrobił teraz ..
18 czerwca 2018 roku zapadł wyrok w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej, gdzie to zasądzono od strony pozwanej czyli Gminy Żmigród, którą w sądzie reprezentował burmistrz lewandowski prawie 300000 zł odszkodowania plus odsetki za dwa lata na rzecz pokrzywdzonego mieszkańca gminy. Pieniążki wpłynęły na konto pokrzywdzonego. To z czyich pieniędzy zostało zapłacone odszkodowanie??? z unijnych ????. Tylko Długozima i Długozima ostatnio paprykarz otwierałem i też wyskoczył Długozima.
Byłem może ze dwa lata temu na meczu zimowej , halowej piłki nożnej w Żmigrodzie , to był już finał i kibicował temu także burmistrz Lewandowski , podśmiechując się wśród swoich kolegów z jednej z miejscowych drużyn że kogóż to ona reprezentuje że bramkarz ma takie słabe rękawice .Widać że burmistrz zna się dobrze na makach i gadżetach .
Kurde przez tą pandemię nic nie zarabiam od roku. Wszystkie imprezy mi przepadły. Wesela, osiemnastki, sylwester. Wszystko poszło w cholerę. Z pracy we Wrocławiu ledwo mogę się utrzymać. Zus, komornik, wierzyciele. Wszyscy chcą hajs a skąd go brać jak pandemia.? Tak to się zawsze przytuliło parę koła na lewo, bez podatku i jakoś stykło na gaz do auta i wakacje nad morzem. Dobrze, że mieszkam z mamą i nie mam małych dzieci to starcza na pepsi i czekoladę.
Czas zeby ktos zainteresował się działką obok sądu w Trzebnicy kto stał sie włascicielem i ja szybko załatwiali dokumenty w urzedzie.