
Gmina Trzebnica wyprzedaje grunty. We wtorek za kilka milionów sprzedano działki przy ul. Czereśniowej. Można tam postawić lokale handlowe. Radni na sesji pytali, czy powstaną tam supermarkety.
Kilka tygodni temu informowaliśmy, że trzebnicka gmina wystawiła na sprzedaż działki przy ulicy Czereśniowej, które wcześniej otrzymała za darmo od Agencji Nieruchomości Rolnych (dzisiejszy KOWR). Na działkach burmistrz Marek Długozima wybudował ścieżki i postawił plac zabaw. Niedawno plac zabaw został na koszt gminy zdemontowany i przeniesiony w inne miejsce, a działki wystawiono na sprzedaż. Co ważne, wcześniej radni przegłosowali zmianę miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Na działkach można teraz prowadzić działalność nieuciążliwą. Mogą powstać też markety o powierzchni do 400 m2.
Sprzedaż działek już od dawna budzi spore emocje. Na ostatniej sesji o sprawę pytali radni opozycji. Chcieli wiedzieć jakie supermarkety mają powstać w tym miejscu. Marek Długozima odpowiedział, że to nie będą żadne supermarkety, bo można tam postawić pawilony o powierzchni do 400 m2. Okazało się też, że gmina sprzedaje w sumie 4 duże działki o powierzchni niemal 2 hektarów. Łączna kwota wywoławcza, tylko za te cztery nieruchomości, to około 8 milionów złotych.
Na czerwono, w przybliżeniu, zaznaczyliśmy działki, które mają być lub są już sprzedane
We wtorek o godzinie 9.00 odbył się pierwszy przetarg. Sprzedawana była działka o powierzchni około 65 arów. To właśnie na tej działce zbudowano plac zabaw, który gmina na własny koszt zamontowała i przeniosła w inne miejsce. Wcześniej zbudowała tu ścieżki, bo burmistrz Marek Długozima przekonywał, że działki otrzymane od KOWR miały być przeznaczone na cele publiczne. Przypomnijmy, że na prawie 9 hektarach porozrzucano różne boiska. Problem tylko w tym, że KOWR upomniał się o pieniądze, bo jak twierdzi, gmina przez 10 lat nic z działkami nie zrobiła. KOWR zażądał zapłaty ponad 5 milionów złotych wraz z odsetkami, a ponieważ gmina nie chciała dobrowolnie zapłacić, skierował sprawę na drogę postępowania sądowego, co generuje dodatkowe koszty dla gminy. Kilka miesięcy temu sąd pierwszej instancji uznał racje KOWR i nakazał zapłatę należnej kwoty. Gmina złożyła apelację i czeka na wyznaczenie rozprawy.
Decyzja o nagłym podziale działek i wystawieniu ich na sprzedaż, to zapewne ruch “burmistrza” w stronę zabezpieczenia kwot, które trzeba będzie zapłacić do KOWR. Już wcześniej na sprzedaż wystawiono kilka działek budowlanych zlokalizowanych przy planowanym odwiercie geotermalnym. O dziwo, sprzedawane działki na wizualizacjach były przeznaczone pod parking dla termalnego parku wodnego. Przed wyborami Marek Długozima zapewniał, że wybuduje w Trzebnicy termy. Dlaczego zatem działki są wyprzedawane?
...
Spokojnie, ten tekst możesz przeczytać w całości. Dołącz do nas już teraz! Będziesz mógł czytać wszystkie teksty, bez ograniczeń. Sprawdź, co zyskasz.
Pozostało 57% tekstu do przeczytania.
Wykup dostępTwoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
gmina Prusice też wyprzedaje działki na potęgę i co ???? nic , bo w powiecie o PO można mówić dobrze albo wcale , a ,że w Trzebnicy są Pis-ory to można po nich jechać jak po burej suce , brawo , taka właśnie jest niezależność prasy i tv w Polsce
Beatka nie denrwuj się bo zawału dostaniesz w Prusach sprzedają swoje działki gminę ..a w Trzebnicy . W Prusach nie sprzedają na markety poco w Trzebnicy tyle marketów co opamiętaj się Beatko Długozima wietrznie w Trzebnicy nie będzie rządził rozliczymy
No poszły pod młotek 28pazdziernika jest przetarg na ostatnią działkę cena wywoławcza 277tysPrzypominan państwu że wszystkie działki kupił Marcel B z Ojcem za kwotę 3.5 mln została ostatnia działka o wielkości 800m ciekawe co dalej burmistrz ma do zapłacenia 5mln mandatu gmina wciąż zadłużona.