Na stronie internetowej Gminy Trzebnica pojawiło się oświadczenie Marka Długozimy, w którym informuje, że nie będzie kandydował w najbliższych wyborach parlamentarnych, ba jak wyjaśnia woli dalej sprawować urząd burmistrza.
Przypomnijmy, że kilkanaście dni temu podaliśmy informację, że burmistrzowi Trzebnicy zaproponowano miejsce na listach PiS. Dokładnie chodziło o start z partii Polska Razem Jarosława Gowina, która ma zagwarantowane 3 miejsce na liście PiS, jako jeden z koalicjantów.
Okazało się, że Jarosław Gowin odwiedził trzebnickiego burmistrza. Długozima potwierdził, że otrzymał taką propozycję.
My również zwróciliśmy się z pytaniami zarówno do Jarosława Gowina jak i burmistrza, a także sekretarza generalnego partii Gowina - Grzegorza Kądzielawskiego, bo jak nas poinformowano Jarosław Gowin przebywa na urlopie.
Pytaliśmy między innymi, o to czy prawdą jest, że burmistrz Długozima ma kandydować z listy PiS i czy ma otrzymać 3 pozycję na liście, czyli na miejscu zagwarantowanym dla Polski Razem. Oto odpowiedź jaką otrzymaliśmy od Grzegorza Kądzielewskiego:
"Szanowny Panie Redaktorze, nie potwierdzam żadnej z informacji, o których Pan pisze.
Z poważaniem, Grzegorz Kądzielawski Sekretarz Generalny Polski Razem Zjednoczonej Prawicy".
Burmistrz Trzebnicy na nasze pytania nie odpowiedział.
Tymczasem start w wyborach parlamentarnych potwierdzili już: Marek Łapiński, obecny poseł PO; Robert Lewandowski, burmistrz Żmigrodu, który startować ma z list PSL oraz Sławomir Węgrzynowicz, radny powiatu, który wystartuje z list PiS.
Aplikacja nowagazeta.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Łapiński niech da sobie spokój bo to żenada...