
Na ostatniej sesji Rady Miejskiej radni podejmowali uchwałę o udzieleniu burmistrzowi absolutorium. "Za" zagłosowali wszyscy, poza jednym radnym.
W czwartek, 29 czerwca oborniccy radni dyskutowali nad udzieleniem burmistrzowi Arkadiuszowi Poprawie absolutorium za wykonanie zeszłorocznego budżetu. Przypomnijmy, że został on w całości przygotowany przez burmistrza i jego "służby" finansowe. Jak się okazało, współczynniki wykonania budżetu były dobre. Komisja rewizyjna jak i Regionalna Izba Obrachunkowa wnioskowały o udzielenie absolutorium. Jak mówił przewodniczący komisji rewizyjnej, Jakub Rudzki, nie stwierdzono naruszenia dyscypliny budżetowej. Podczas głosowania wszyscy radni byli "za" udzieleniem absolutorium, poza Dominikiem Krupą.
Dlaczego tak zdecydował? - Na moją decyzję złożyło się kilka elementów. Forsowana jest opinia, że gmina się rozwija. Moim zdaniem stoimy w miejscu, jeżeli nawet nie robimy kroku w tył. Wyznacznikiem tego jest np. ilość pozyskanych środków finansowych ze źródeł zewnętrznych w 2016 r. W sumie magistrat pozyskał 520 874 tys. zł, w przeliczeniu na mieszkańca gminy otrzymujemy sumę ok. 26 zł, w tym samym roku Stowarzyszenie "Lipówka" działające dla lokalnej społeczności Wielkiej Lipy pozyskało 80249 tys. zł, co daje w przeliczeniu na jednego mieszkańca miejscowości sumę ok. 180 zł, a Stowarzyszenie nie dysponuje fachowcami od pozyskiwania zewnętrznych środków. W moim mniemaniu kuleje również zarządzanie samym urzędem, że burmistrz nie panuje nad podległymi mu jednostkami wewnętrznymi. Przykładem może być głośna sprawa z końca 2016 roku, gdzie na cztery pisma na ani jedno nie był dotrzymany termin odpowiedzi, a najdłuższy czas oczekiwania na odpowiedź wynosił ponad 6 miesięcy. Wspomnę tylko jeszcze o niemałych podwyżkach danin za odpady komunalne, ścieki i wodę oraz podatków dochodowych, znaczne zmniejszenie środków finansowych dla stowarzyszeń oraz wzrost wydatków na utrzymanie administracji. Wobec takich działań, zarówno ja, jak i Obywatelskie Forum Samorządowe XXI mówimy kategoryczne "nie", ale jednocześnie patrząc w przyszłość, mamy nadzieję, że kolejny rok kadencji będzie dużo lepszy w wykonaniu burmistrza, zwłaszcza patrząc przez pryzmat zwykłego mieszkańca naszej gminy - mówił radny.
Pozostali nie podzielili jego zdania. "Za" udzieleniem absolutorium zagłosowała także Irena Dykier, która podobnie jak Dominik Krupa startowała z OFS XXI.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Bo do przodu cofac sie nie da..
Oborniki w porównaniu do Prusic i Trzebnicy cofają się do tyłu.