
W poniedziałek 19 września kobieta przedzwoniła na policję z prośbą o interwencję, aby uspokoili jej pijanego partnera, który wszczął awanturę. Zanim przyjechali funkcjonariusze, odjechał on nie należącym do niego samochodem o wartości około 100 tys. zł. Policjanci zaczęli go szukać na mieście. Znaleźli go po pół godzinie w mieszkaniu, do którego w międzyczasie powrócił.
25 - letni mieszkaniec naszego powiatu był agresywny. Nie reagował na polecenia policjantów. Do tego zaczął ich wulgarnie wyzywać i grozić im. W pewnym momencie zaczął naruszać ich nietykalność cielesną. Obezwładnili go, bo istniało zagrożenie dla ich życia i zdrowia. Po......
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie