Wpadł w poślizg i wylądował w rowie

Na drodze prowadzącej do Obornik Śląskich, tuż za miejscowością Droszów, kierowca prowadzący BMW odczuł na własnej skórze, w jaki sposób kończy się niedostosowanie prędkości na śliskiej nawierzchni.
Kierowca zjeżdżając z ostrego zakrętu wpadł w poślizg na śliskim asfalcie i starając się wybrnąć z sytuacji dodatkowo zjechał na przeciwległe, nieutwardzone pobocze.
Ze względu na warunki atmosferyczne pobocze okazało się rozmokłą breją, skutkiem czego auto, przy sporej prędkości wpadło prawą stroną do rowu, zahaczając dodatkowo o znajdujące się w nim konary i gałęzie. Jak się okazało, stojąca w rowie woda, nagromadzona po ostatnich roztopach i opadach deszczu, zaczęła wlewać się do wnętrza samochodu.
Kierowca prowadzący auto wydostał się z środka o własnych siłach, bez żadnych uszczerbków zdrowotnych.
Na miejscu wypadku pojawiła się policja oraz laweta.

Na drodze pojawiły się chwilowe utrudnienia w ruchu, związane z wyciąganiem auta z rowu.