Reklama

W co gra inspektor Kos?

17/08/2021 10:00

Karol Kos, były wiceburmistrz Obornik Śląskich nagle został powołany na inspektora od udzielania informacji publicznej w Gminie Trzebnica. Jednak obserwując jego pracę odnosi się wrażenie, że albo nie radzi sobie z tą pracą, albo celowo przetrzymuje dostępne w urzędzie dane.

Jak już pisaliśmy Karol Kos został powołany na stanowisko inspektora odpowiedzialnego za informację publiczną.  Wcześniej zajmował się tym sekretarz Daniel Buczak, ale po zaliczeniu kilku wpadek i sprawach prokuratorskich i sądowych, najprawdopodobniej nie chciał dalej firmować działań niezgodnych z prawem. Po nim udostępnianiem informacji publicznej miał się zajmować Mateusz Naruć, który został inspektorem ds. obsługi wniosków o udostępnienie informacji publicznej.

[middle1]

Naruć jednak szybko zorientował się, że gmina delikatnie mówiąc ma problem z jawnością. Starał się zbierać informacje z poszczególnych działów, ale tam z niejasnych przyczyn była ona przetrzymywana. Działo się tak nawet wtedy, gdy chcieliśmy tylko zobaczyć istniejące już dokumenty. W efekcie Naruć czasami odpowiadał w ciągu 14 dni, a czasami dopiero po 2 miesiącach. 

Po kilku miesiącach Mateusz Naruć na jeden z naszych wniosków, na który również nie mogliśmy uzyskać pełnej wypowiedzi w mailu z dnia 4 sierpnia 2020 napisał:

- W żaden sposób nie utrudniam Panu pozyskania informacji, gdyż sam ich nie uzyskałem. Ponadto pragnę wskazać, iż z uwagi na moją absencję chorobową oraz złożone wypowiedzenie umowy o pracę a tym samym wypowiedzenie stosunku pracy, proszę o kierowanie wniosków, zapytań lub innych pism w sprawach już przez Pana złożonych jak i nowych do bezpośredniego przełożonego jakim jest Sekretarz Gminy Trzebnica, który zajmuje się UIP. Przekazałem wszystkie informacje oraz Pana wnioski do właściwych wydziałów oraz osób odpowiedzialnych do udzielenia odpowiedzi za pisemnym potwierdzeniem ich otrzymania oraz całą dokumentację przekazałem Sekretarzowi. W najbliższym czasie nie będę posiadać już dostępu do niniejszej skrzynki pocztowej - z poważaniem, Mateusz Naruć.

 

...

Płatny dostęp do treści

Spokojnie, ten tekst możesz przeczytać w całości. Dołącz do nas już teraz! Będziesz mógł czytać wszystkie teksty, bez ograniczeń. Sprawdź, co zyskasz.

Pozostało 71% tekstu do przeczytania.

Wykup dostęp

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do