Reklama

Urzędnicy latali na Sardynię, czyli co Trzebnica ma wspólnego z włoskim miastem Uri?

10/04/2025 18:47

Co Trzebnica ma wspólnego z małym miasteczkiem Uri na Sardynii? O to pytali radni. Burmistrz odpowiadał, że na współpracy skorzystają nasi "winiarze". Tymczasem okazuje się, że urzędnicy już od wielu lat odwiedzali Sardynię i to za publiczne pieniądze.

Wyjazdy do ciepłego kraju

Nasza redakcja już kilka lat temu dostała informacje, że urzędnicy z gminy Trzebnica wyjeżdżają latem na Sardynię. Informator twierdził, że robią to za publiczne pieniądze. Wtedy informacja wydawała nam się nieprawdziwa, a ponieważ informator nie chciał nawiązać kontaktu i nie przedstawił żadnych dowodów, sprawę zostawiliśmy. Sądziliśmy, że wycieczki urzędników, w tym burmistrza Marka Długozimy czy Mateusza Stanisza i Daniela Buczaka, są związane raczej ze znajomością z ówczesnym włoskim restauratorem. To właśnie w tamtym okresie w Trzebnicy pojawiła się grupa Włochów, która otworzyła pierwszą w mieście włoską pizzerię. Jej szef szybko nawiązał kontakty z lokalnymi mieszkańcami i sprawnie zaczął mówić po polsku. Wiedzieliśmy, że niektórzy mieszkańcy jadą lub lecą na jego zaproszenie na Sardynię. Wiedzieliśmy, że wyspę odwiedzali także wspomniani urzędnicy z burmistrzem na czele. Sądziliśmy jednak, że są to prywatne wojaże urzędników w ramach wakacji. Tymczasem okazuje się, że niekoniecznie. 

Na ostatniej sesji Rady Miejskiej burmistrz Marek Długozima zaprezentował radnym projekt uchwały o partnerstwie z miasteczkiem Uri na... Sardynii. To malutka miejscowość licząca około 3000 mieszkańców. Dlaczego Trzebnica wybrała akurat to miasto? Kto wyszedł z inicjatywą? Od kiedy trwają rozmowy? To pierwsze pytania, jakie na sesji zadali radni opozycji. 

Tajemnicza współpraca

Niestety, ani burmistrz Długozima, ani Mateusz Stanisz nie odpowiedzieli jednoznacznie. Zaczęli mówić, że kontakty trwają już od 8 lat, że oni bywali na Sardynii i że delegacja z Włoch przyjechała do Trzebnicy i uczestniczyła w dożynkach. Nie odpowiedzieli kto zainicjował spotkania i skąd pomysł na partnerstwo z miasteczkiem Uri. Po chwili Paweł Wolski wspomniał, że nie ma co ukrywać, że przecież wszyscy wiedzą, że to Damianos, który prowadził pizzerię, zachęcał do kontaktu. Wtedy burmistrz i przewodniczący Stanisz jakby nagle przypomnieli sobie o sprawie, po części potwierdzili przypuszczenia radnego. ...

Płatny dostęp do treści

Spokojnie, ten tekst możesz przeczytać w całości. Dołącz do nas już teraz! Będziesz mógł czytać wszystkie teksty, bez ograniczeń. Sprawdź, co zyskasz.

Pozostało 81% tekstu do przeczytania.

Wykup dostęp

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Aktualizacja: 10/04/2025 18:47
Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Trzebniczanka - niezalogowany 2025-04-11 09:33:57

    Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Ocena rzeczywistości. - niezalogowany 2025-04-12 03:50:19

    Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Zdjęcie prawdę pokazuje. - niezalogowany 2025-04-12 11:24:59

    Wystarczy spojrzeć tylko na zdjęcie i wszystko widać. Fatalny wygląd , wyraz twarzy o minie nie ma co mówić. To widać.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Asia - niezalogowany 2025-04-13 18:55:12

    Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Stefek lub Wandzia - niezalogowany 2025-04-14 14:31:32

    Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do