
Od niedawna przy trzebnickich stawach możemy zjeść loda, gofra, a także napić się kawy, herbaty lub czegoś zimnego. Wszystko to znajdziemy "U lodziarzy". O pomyśle otwarcia lodziarni i planach na przyszłość rozmawiamy z właścicielami Anetą i Maciejem Ballue.
NOWa: Skąd wziął się pomysł na otwarcie lodziarni przy trzebnickich stawach?
[middle1]Aneta: - W Trzebnicy mieszkamy od niedawna. Lubimy uprawiać sport i propagujemy zdrowy styl życia, dużo spacerujemy. Szczególnie atrakcyjne są tereny przy stawach. I kiedy tam chodziliśmy, to mieliśmy wrażenie, że czegoś brak - właśnie miejsca, gdzie można coś zjeść i czegoś się napić. To jest przepiękne miejsce, można tam usiąść, spotkać się ze znajomymi, czy nawet pójść na randkę. Tam jest dużo ławek z widokiem na piękne stawy, na fontannę. I naszym zdaniem brakowało możliwości rozkoszowania się dobrym lodem, kawą albo inną słodkością. Dostrzegliśmy potrzebę zorganizowania miejsca dopasowanego do potrzeb i możliwości klienta, bo oboje z mężem należymy do wizjonerów, widzimy potrzebę i staramy się na nią odpowiedzieć. ...
Spokojnie, ten tekst możesz przeczytać w całości. Dołącz do nas już teraz! Będziesz mógł czytać wszystkie teksty, bez ograniczeń. Sprawdź, co zyskasz.
Pozostało 90% tekstu do przeczytania.
Wykup dostępTwoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
No i lodziarze wykupili reklamę w Nowej ... Teraz dobrze się pisze o o tej budce ale wcześniej było zgoła inaczej.... https://nowagazeta.pl/artykul/lodziarnia-przeszkadza/1208137
detriot - niezalogowany 2021-08-17 12:25:36 ja pi.....lę - problemy pedalarza. Trudno było zsiąść z roweru, może kupić dziecku loda przy okazji, zjeść i pojechać dalej? A do ghazety: kolejny artykuł "na poziomie"Odpowiedz biker - niezalogowany 2021-08-17 13:58:03 detroit, masz chyba poważny problem z pewną częścią ciała. Wiem, że o nim nie wiesz bo żeby wiedzieć to trzeba mieć tam "olej". do biker - niezalogowany 2021-08-18 07:49:10 biker, proponuje, żebyś sam używał mózgu, jeżdżąc na rowerze, bo większości z tzw. "bikerów" wydaje się, że rower jest jedynie słusznym środkiem komunikacji, nie zważając na innych; pieszych czy samochody. A potem jeszcze poszukaj u siebie, w tym rozrzedzonym oleju, w tej części ciała, jak używa się znaków interpunkcyjnych... biker - niezalogowany 2021-08-18 09:45:49 Jak widzę, czytanie artykułu ze zrozumieniem to nadal dla ciebie wielki problem a jeżeli znaki drogowe i interpunkcyjne stawiasz na równi to gratuluję !!! x7 - niezalogowany 2021-08-21 21:54:20 dlaczego ten rowerzysta nie miał świateł w tym rowerze ani z przodu ani z tyłu , a jest obowiązek , tym samym stwarza zagrożenie , co jest karalne.... Mieszkańcy powiatu. - niezalogowany 2021-08-17 16:30:19 Komentarz Detroit to kuriozum nic nie znaczące.Odpowiedz wujek dobra rada - niezalogowany 2021-08-18 07:43:46 nie używaj słów, których znaczenia nie znasz.... Stefan - niezalogowany 2021-08-17 20:17:31 Niech zbudują obwodnicę, rowerzystom w głowach się już poprzewracałoOdpowiedz Pieszy rowerzysta - niezalogowany 2021-08-18 20:06:56 Wszystko można pogodzic, przecież można pedałować z lodem w ustachOdpowiedz wolne media - niezalogowany 2021-08-20 00:10:04 chodzi o to debilu że nie po to ktoś stawia budkę z lodami żeby tylko gdzieś stała , tylko żeby zarobił bo płaci podatki za nią , podobna stoi na chodniku na 1-ego maja ..nowa też się wpier....ła w osiedle a mogły być ,lokale usługowe dla mieszkańców .
Ogólnie te lody to porażka, dwie niezadowolone z życia Panie sprzedają jakąś namiastkę naturalnych lodów, bodajże po 4,50 za bardzo malutką gałkę. Nawet w lodówce zaczęli ważyć lody przed wydaniem klientowi, i generalnie są dużo większe porcje, a i w smaku też nie ma porównania. Nie jestem wielkim wielbicielem lodówki ale muszę przyznać, że to na stawach to porażka, idźcie spróbujcie a na pewno nie pójdziecie drugi raz. Najlepsze lody mimo wszystko są w tym starym punkcie koło Santandera i Gminy w centrum miasta. I cenowo i smakowo.
Lody beznadziejne, już lepsze w biedronie czy lidlu kupisz. Sztuczne jak diabli
Jedyne co tu można wspomnieć to pieniądze wydane, żadnych smaków dzieciństwa nie zobaczysz. Koszzmarne ceny, małe porcje, smak najtańszych lodów z netto, ogólnie dramat.