Najprawdopodobniej w wyniku nieszczęśliwego wypadku, w jednym z pięciu stawów zaraz na miejscowością Dębno w gminie Żmigród, utonął 52-letni mieszkaniec tej miejscowości.
W piątek 27 marca, w godzinach porannych policjanci z komisariatu w Żmigrodzie otrzymali telefoniczne zgłoszenie od wędkarza, który łowił na jednym ze stawów we wsi Dębno. Mężczyzna poinformował, że w zbiorniku wodnym pływa ciało, najprawdopodobniej mężczyzny. Na miejsce od razu wezwano służby.
Strażacy wyciągnęli ciało topielca z wody, a lekarz pogotowia ratunkowego, którego wezwano na miejsce stwierdził zgon.
- Ciało 52-letniego mężczyzny zidentyfikowała rodzina. Okazało się, że jest to mieszkaniec wsi Dębno - mówi prokurator Tadeusz Tratkowski i dodaje, że dzień wcześniej był on widziany przez innych mieszkańców wsi, podczas spożywania alkoholu. - Najprawdopodobniej mamy tu do czynienia z nieszczęśliwym wypadkiem. Ślady na brzegu wskazywały na to, że mężczyzna musiał się ześliznąć i wpaść do stawu. Dokładna przyczynę śmierci poznamy po badaniach w Zakładzie Medycyny Sądowej - dodał prokurator.
Aplikacja nowagazeta.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Komentarze opinie