Reklama

Systemy finansowania posiłków dla pracowników

01/02/2013 19:01

Posiłki fundowane przez zakład pracy mogą być wydawane w przeróżny sposób. Jeśli firma posiada własną stołówkę lub miejsce przeznaczone na odpoczynek nic nie stoi na przeszkodzie, by zamówić posiłki np. z firmy cateringowej. Lepszą metodą są bony żywieniowe finansowane przez pracodawcę.

Pracownik może je wykorzystać w sposób najbardziej sobie odpowiadający. Biorąc pod uwagę, że bony żywieniowe są akceptowane w różnych punktach gastronomicznych i handlowych sieci spożywczych na terenie całej Polski, jest to idealne rozwiązanie dla np. przedstawicieli firmowych i innych pracowników terenowych. Wybór miejsca i rodzaju posiłku pozostaje w gestii użytkownika karty.

W systemie motywacyjnym pracowników, bony żywieniowe fundowane przez pracodawcę spełniają istotną rolę integrującą pracowników z miejscem pracy. Podświadomie, pracownik czuje się zobowiązany do lojalności wobec firmy, która tak dobrze dba o jego potrzeby. I choć karty, czy bony żywieniowe nie są czymś ekskluzywnym, raczej należą do normy w obszarze zatrudnieniu, to jednak mają swoją silną wymowę – pracownik odczuwa satysfakcję i pewnego rodzaju dumę z przynależności do firmy. Badania wykazują, że lepiej i skuteczniej wypełnia swoje obowiązki.

Koszt wprowadzenia bonów żywieniowych jest wbrew pozorom niższy niż się wydaje. Kwota przeznaczona na posiłki regeneracyjne, czyli na karty i bony żywieniowe jest wolna od opodatkowania, wolna od składki ZUS i stanowi koszt uzyskania przychodu firmy w myśl obowiązujących w Polsce przepisów.

Pozostając przy księgowości firmy zauważmy, że karty lub bony żywieniowe nie stanowią problemu przy rozliczaniu wydatków firmy, co niejedna księgowa docenia w swojej pracy.

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do