
W czwartek miała odbyć się nadzwyczajna sesja, zwołana na wniosek radnych. Miały być głosowane ważne uchwały, ale przewodniczący Mateusz Stanisz, jak mówią radni łamiąc prawo, nie dopuścił do głosowania. Dlaczego?
To kolejna odsłona sporu, jaki radni opozycji toczą z przewodniczącym Mateuszem Staniszem, który według nich stawia się ponad prawem i sam chce ustalać zasady, mimo że nie ma do tego żadnych uprawnień.
[middle1]...
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Tak naprawdę to Pan Przewodniczący Rady Miejskiej w Trzebnicy według naszej oceny i mieszkańców nie szanuje siebie i sam z siebie kpi tak naprawdę.
Stanisz, jesteś jak kamień w bucie... uwierasz....Jesteś coraz słabszy..jak PiS...Wały w UG wychodzą jak robaki pod napięciem... Krzychu napierdzielaj w nich...
Nie ma według nas tzw. kodu samkdzielnosci niezależności prawdziwej samorządności większość rządząca w Radzie Miejskiej w Trzebnicy. Widać to takie uzależnienie od władzy centralnej a radnych od Burmistrza. To nic dobrego.
Tak jest kapciowy ma być posłuszny swojemu panu