
We wtorek podczas konferencji prasowej Państwowej Komisji Wyborczej po raz drugi pojawił się wątek Trzebnicy. Tym razem akredytowani dziennikarze zapytali o zagubione karty, o których pisała nasza gazeta oraz Gazeta Wyborcza. Przewodniczący PKW Sylwester Marciniak wyjaśnił, że wszelkie protesty składa się na piśmie do Sądu Okręgowego - w tym wypadku wrocławskiego - za pośrednictwem Sądu Rejonowego w Trzebnicy. Komitety mają na to 14 dni od ogłoszenia wyników przez komisarza wyborczego. Sąd na rozpatrzenie sprawy ma 30 dni, a stroną przysługuje apelacja do Sądu Apelacyjnego. Jak informujemy wyżej, trzebnickie komitety mają złożyć protesty już w najbliższych dniach. Nie przegap żadnych informacji - zapisz się na darmowy Newsletter
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Niestety, wybory zostały przegrane przez opozycję z Trzebnicy i to czy burmistrz miałby 49%, 50% czy 51% głosów niewiele zmieni. Przy takiej przewadze głosów poprostu druga tura byłaby i tak nie do wygrania. Zamiast protestować i narzekać lepiej się zastanowić co źle zostało zrobione, że pomimo fatalnych dotychczasowych rządów burmistrza (tak je oceniam) - nastąpiła tak duża klęska zarówno w w wyborach na burmistrza, jak i rady miejskiej, a i nawet do rady powiatu ciężko oceniać wyniki w pozytywach.
Jesteście tacy sami jak PIS. Nie możecie pogodzić się z porażką. Czemu nie mówicie, że w Obornikach Śląskich obecny Burmistrz nie wygrał w pierwszej turze. Mimo, że ma za przeciwnika młodrgo człowieka. Ludzie mają dość i chcą zmian.
A ten konkurent Poprawy to nie czasem ten fikcyjny dyrektor fikcyjnego muzeum w Trzebnicy? :P
Bardzo dobrze.. Nie może być nawet cienia wątpliwości, że wybory były uczciwe. A jest wiele nieścisłości, gdzie się podziały 6 kart. Musi być wszystko wyjaśnione.Kto się boi teraz?
Proste. Zostały wyniesione z lokalu(pewnie przez wyborcę). Tym samym, są to karty nieważne. A wyniesie jest traktowane z kk. Taki jedynie może być wyrok.
Ale jakby jeden głos przeważył na nie korzyść obecnego Burmistrza, to w gazecie nowej byłoby cicho sza, a w redakcji strzelające szampany, po artykułach nowej widzę że są sprzedani jednej partii
Wtedy Długozima by składał protesty, ze swoją świtą geniuszu. To chyba oczywiste, że do sądu idzie się po swoją wygraną, a nie przegraną?
To takie gęganie , trzeba było brać sie do roboty a nie tylko pijar przez 4 lata , Kurowska powinna od dawna coś dla ludzi robić a nie przed wyborami coś tam udawać ludzie mają wymagania nie dają swojego głosu ot tak,gdyby nie wieś to nawet 2 tyś,.głosów by nie miała.Po za tym było błędem wystawianie jej .Była na wybory do sejmu wystawiana i wyborców jakoś nie przekonała . Tak samo Śmiertka na co liczył na cud ?na wsi go w ogóle nie znają przez 5 lat siedział coś tam sprawdzał tylko nowa go od czasu do czasu pokazywała i to niestety za mało , chcąc wygrać wybory trzeba ciężko pracować przez lata , to nie czasy kiedy to Tymiński przyjechał na wybory i oczarował , te czasy już minęły niestety.W drugiej turze by jeszcze więcej przegrała bo większość wyborców Kużmy i Ziółkowskiej poprostu by nie poszła głosować kilkadziesiąt może oddałoby głos na Długozimę i tak by to się skończyło.
Najbardziej merytoryczny z nich wszystkich był Kuźma i to jego głosy w dużej mierze przyczyniły się do obecnej sytuacji. To było właśnie te 5%, które brakło Długozimie. Facet zdobył niecałe 700 głosów, w kampani. Punktował Długozimę za Trzebnica Zdrój, a wcześniej praktycznie go nie było. Długosz najbardziej jechał po Długozimie i tak samo po Kuźmie - choć w przypadku tego ostatniego bez powodu. Zobaczcie, że wywiad w NOWEJ nie mieli tylko ci dwaj: Długozima i Kuźma.
Niech Sąd, orzeknie, czy głosy zostały policzine, prawidłowo i rzetelnie. To szacunek dla wszystkich głosujących nie tylko tych którzy głosowali przecieko burmistrzowi, uważając jego za złego włodarza. A było to ponad 5 tysięcy mieszkańców. Jeżeli były jakież nieprawidłowości to może być 2 tura, a nawet od początku nowe wybory. Uczciwość przede wszystkim. Musi to być ostatecznie. wyjaśnione.
Niech Sąd, orzeknie, czy głosy zostały policzine, prawidłowo i rzetelnie. To szacunek dla wszystkich głosujących nie tylko tych którzy głosowali przecieko burmistrzowi, uważając jego za złego włodarza. A było to ponad 5 tysięcy mieszkańców. Jeżeli były jakież nieprawidłowości to może być 2 tura, a nawet od początku nowe wybory. Uczciwość przede wszystkim. Musi to być ostatecznie. wyjaśnione.
Niech Sąd, orzeknie, czy głosy zostały policzine, prawidłowo i rzetelnie. To szacunek dla wszystkich głosujących nie tylko tych którzy głosowali przecieko burmistrzowi, uważając jego za złego włodarza. A było to ponad 5 tysięcy mieszkańców. Jeżeli były jakież nieprawidłowości to może być 2 tura, a nawet od początku nowe wybory. Uczciwość przede wszystkim. Musi to być ostatecznie. wyjaśnione.
Obecny jeszcze burmisfrz ciągle traci poparcie. Teraz wynosi ono ok. 50 procent. Sprawę 1 głosu przy podanych nieścisłościach należy wyjaśnic.Wcake nie byłaby i nie jest przesadzony wynik 2 tury, czy powtórzonych wyborów na burmistrza. Bardzo dobrze, że komitety wyborcze dążą do prawdy.
W skali całej gminy Długozima ma poparcie na poziomie jedynie 25%. Do wyborów poszła połowa, a on dostał z tego kolejną połowę. Odliczając z tej liczby ludzi bezpośrednio lub pośrednio powiązanych z burmistrzem (zatrudnienie, biznesy itp.) wychodzi, że realne poparcie jest na poziomie 15-18%.
Wstyd mi za gazetę Nową. Jakże to boli przegrana oj boli. Proszę napisać o Poprawie z Obornik. Zróbcie artykuł o wioskach. Borkowice, kowale czy Kuraszkow.. Co zrobił przez 2 kadencje nic nie zrobił. A wy tylko w dupe wchodzicie piszcie prawdę.. Tyle że nue zrobicie nic przeciwko bo ma was w kieszeni.
Wstyd to za obecnego burmistrza. Ale istnieje duża szansa, że Sąd przywrócic w Trzebnicy sprawiedliwość w Trzebnicy. Skończy się w Trzebnicy fatalny okres władzy.
Każdy może jak uważa za słuszne wnieść protest wyborczy do Sądu. Nie ma co bać się protestu. Nie ma co bać się ponownego przeliczenia głosów. Sąd zdecyduje dalej co z wyborami burmistrza. O tym nie będzie decydować, ani Pan Marek Długozimą, ani Pani Iwona Kurowska, czy ktokolwiek tylko Sąd. Skoro są niejasności i wątpliwości to po to są protesty wyborcze do Sądu.
Czyli obecny burmistrz kombinował?
Sąd wyda werdykt. Tylko tyle i aż tyle.
Tak jak mówiliśmy schyłek i koniec władzy nadchodzii w Trzebnicy nadchodzi. Może nie wszyscy to widzą i rozumieją. Każdy uważa jak chce, ale?
Szkoda się wypowiadać ludzie w Trzebnicy są jak z Podlasia tylko PiS jak Iwona Kurowska wygra wybory osobiście przyjdę jej powiedzieć jaki naprawdę jest Marek Długozima.Wszystkie inwestycje są ukrywane Marek reguluje i ustala przetargi jest współwłaścicielem firmy TOM INSTAL i pieniążki się kręcą wszystkie ,inwestycje są podejmowane podczas libacji alkoholowych w Hotelu Trzebnica potem się dziwić, że Burmistrz Marek Długozima buduje osiedla za gotówkę skoro bierze sobie pieniążki z budżetu Trzebnicy przypominam również Panu że kieruje sprawę do sądu o zasłonięcie mojej reklamy pańskim wizerunkiem moja firma ponosi wówczas straty materialne będziemy starać się przeprosiny i odszkodowanie