
Gdy wchodzi się z podziemnego przejścia na peron przy dworcu w Obornikach Śl., na schodach potknąć się można o śmieci. Może nie do końca wynika to z kultury młodzieży, a właściwie jej braku. Gdyby młodzież chciała je wyrzucać do kubła, nie miałaby gdzie. Kubły są, ale przepełnione.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Mało tego w przejściu podziemnym nie świeci się światło w nocy. Zaplala się jak z niego już prawie wychodzimy
Zaraz zaraz, ktoś ma dowód że to młodzież czy to szczucie dla zasady? Zostało to nagrane na kamerach? Czemu śmieci nie mógł wrzucić jakiś 45-letni Janusz? A może to jednak wina zarządcy, czyli PKP, albo zajmujących się terenem dworca. Cóż za tendencyjny artykuł...