
Kilka dni temu do naszej redakcji napisała maila pani Anna. Nurtuje ją przyszłość niszczejącej rzeźby (wyobrażenia dziwacznego stwora), znajdującej się w trzebnickim parku przy ul. ks. Bochenka. Oto jej przemyślenia:
"Oglądałam go skąpanego w lecie, jesieni, zimie, teraz otula go wiosna. Okaleczony przetrwał wszystkie pory roku. Wiosna piękna jest w parku. Szkoda, że ów widok zakłóca nieco odbiór tego piękna. Ta parkowa rzeźba nieodłącznie kojarzy mi się z dzieciństwem, jednak - jak widać - jej czas już przeminął. Pozwólmy zniknąć jej z miejskiej przestrzeni, tak będzie... estetyczniej."
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie