
Radny Paweł Wolski z ugrupowania burmistrza został nagle odwołany z funkcji przewodniczącego Komisji Oświaty i Sportu w Gminie Trzebnica. Potem złożył rezygnację z klubu radnych. Po tych decyzjach poprosiliśmy radnego o rozmowę, a że znamy się od wielu lat, chętnie się zgodził na udzielenie wywiadu. W szczerej rozmowie opowiada o kulisach władzy i powodach swojej decyzji.
NOWa: - W oświadczeniu, które przedstawiłeś klubowi radnych burmistrza Marka Długozimy, napisałeś, że masz inne spojrzenie na działanie rady i samorządu. Co dokładnie miałeś na myśli, co ci się nie podobało?
[middle1]Paweł Wolski, obecnie radny niezrzeszony: - Mnie chodziło tylko o to, żeby rada i komisje działali w oparciu o statut i ustawę o samorządzie. Po prostu rada nie działa tak jak to opisano w ustawie o samorządzie gminnym. Proszę zobaczyć, że sesje są zwołane w trybie nadzwyczajnym, a więc radni nie mogą o projektach uchwał rozmawiać na komisjach. Byłem przez lata radnym i nigdy nie było tak jak w tej kadencji. Mam wrażenie, że robi się to specjalnie, by radni nie mogli się wcześniej zapoznać dokładnie z pomysłami. Kiedyś radni spotykali się na komisjach i tam rozmawiali, a sesja nadzwyczajna była tylko wyjątkowo, w nagłych wypadkach.
Czyli to był główny powód i dlaczego dopiero teraz?
To była jedna z przyczyn, ale ja już tak szczerze mówiąc na tym zostawiałem się od półtora roku, dlatego że nie podoba mi się też sposób zarządzania i działania. Nie podoba mi się, że gdy padają bardzo konkretne pytania od opozycji do burmistrza, to zamiast odpowiedzi, słyszymy szereg inwektyw osobistych pod adresem radnego. Tak nie powinno być, burmistrz powinien starać się o łączenie, a nie dzielenie. Mieszkamy wszyscy w małym mieście, przecież my się znamy i ja szczerze mówiąc nie chciałem uczestniczyć w tych konfliktach. My nagle jakby mimowolnie stawaliśmy się uczestnikami tych wzajemnych animozji, a wcale tego nie chcieliśmy.
Żeby nie mówić ogólnie, to co konkretnie ci się nie podobało, możesz podać przykład?
Cały wywiad przeczytasz już jutro w Nowej Gazecie Trzebnickiej, ale już dzisiaj możesz go przeczytać na portalu. Wystarczy wykupić subskrypcję, a będziesz miał dostęp do wszystkich płatnych tekstów. Zapraszamy...
...
Spokojnie, ten tekst możesz przeczytać w całości. Dołącz do nas już teraz! Będziesz mógł czytać wszystkie teksty, bez ograniczeń. Sprawdź, co zyskasz.
Pozostało 86% tekstu do przeczytania.
Wykup dostępTwoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Radny nie został Dyrektorem w SP2, co mu Wielebny obiecał, to znów zdradził. Pan chorągiewka. Pójdzie gdzie indziej, gdzie mu też coś obiecają i znów będzie oczy przymykał. On tak już ma.
Drogi Pawle. Co widzisz tam w oddali ? Świetlaną przyszłość ?
Mieszkaniec DTR pisze bzdury. Radny nie może być Dyrektorem szkoły w tej gminie gdzie jest radnym. To są wymysły Mieszkańca DTR. Niech nie wprowadza czytelników w błąd.
Radny nie. Żadne wprowadzanie w błąd. W trakcie kadencji Radny może zrezygnować, tudzież posadkę otrzymać zaraz po kadencji. Taki był deal. Nie pykło, pociąg z awansem odjechał, to się oczy otworzyły i przestało pasować. Żałosne.
To nieprawda co pisze DTR. Propaganda.
nowa ma zawsze rację..
Panie Pawle z jakiej listy będzie Pan startował w następnych wyborach samorządowych?! Czy ktoś Pana przygarnie- pytanie retoryczne