Ratunek dla budynku za blisko 200 tys. zł

Kilka dni temu rozpoczął się remont budynku wielorodzinnego, w którym znajduje się także siedziba pełnomocnika ds. uzależnień. Stary budynek groził zawaleniem.

Już na początku roku gmina Oborniki Śl. ogłosiła przetarg na gruntowny remont jednej z części budynku przy ul. Pakowej 9 w Obornikach. Wewnątrz znajdują się mieszkania socjalne, a także siedziba pełnomocnika burmistrza ds. zapobiegania uzależnieniom.

Jak się okazuje, budynek stał się niebezpieczny dla mieszkańców, ale i osób przebywających w jego otoczeniu. Stan nieruchomości był tak zły, że groził katastrofą budowlaną. Gmina wykonała ekspertyzy, z których jednoznacznie wynikało, że niezbędny remont musi zostać wykonany natychmiast. Konieczne było wyburzenie części budynku i wybudowanie jej od samych fundamentów po dach.
Jak powiedział nam Andrzej Małkiewicz, gmina ogłaszała przetargi na remont budynku dwukrotnie. -Zaproponowane kwoty były wyższe niż mieliśmy zabezpieczone w budżecie. Dlatego też oba postępowania zostały unieważnione. Zgodnie z Ustawą po pewnym czasie daliśmy to zlecenie z wolnej ręki. W dodatku na kwotę mniejszą, niż mieliśmy przewidzianą - wyjaśnia Andrzej Małkiewicz, kierownik wydziału inwestycji i remontów Urzędu Miejskiego w Obornikach Śl. Jak dodaje, w budżecie zabezpieczono 190 tys. zł i w takiej kwocie zamknie się kosz remontu.
Prace wykonuje firma budowlana Ascomplex Adam Stążka z Wołowa. Zakres prac jest ogromny. Obecnie rozpoczęto już rozbiórkę części, która groziła zawaleniem. Zdemontowano dach, wszystkie instalacje znajdujące się w tej części, rozbierane są stropy i mury. Rozebrane będą także ściany piwnicy i fundamenty. Przed przystąpieniem do prac budowlanych, wykonawca musi wymienić podłoże pod posadzką. Potem wymurowane zostaną nowe ściany, a część budynku zostanie pokryta nowym dachem. W budynku zostanie zamontowana nowa stolarka okienna, a mury zostaną zabezpieczone przed wilgocią i ocieplone. Zamontowana zostanie także nowa instalacja wodna i sanitarna. Toalety i łazienki zostaną wyposażone w nową armaturę: toalety, natryski, baterie. Zainstalowane zostaną także nowe grzejniki, podgrzewacz wody, wentylatory. Zupełnie nowa będzie także instalacja elektryczna. Wszystko w tej części domu będzie nowe.
Na razie nie ma mowy o remoncie całego budynku. W nieruchomości mieszka sporo małżeństw i osób samotnych, które zajmują mieszkania socjalne. W wielu lokalach jest tylko jedna izba. W małych mieszkankach nie ma nawet osobnych łazienek, toalet czy kuchni. Lokatorzy muszą dzielić się pomieszczeniami. Jak powiedział nam Andrzej Małkiewicz, właśnie z powodu malutkich metraży, w wielu lokalach nie można wydzielić osobnych toalet. Dlatego też niektórzy mieszkańcy korzystają ze wspólnych, znajdujących się na korytarzu. W części, która aktualnie jest rozbierana, znajdowały się między innymi łazienki. Aby nie trzeba było przenosić lokatorów na czas remontu, wykonawca zapewnił specjalne kontenery sanitarne, aby można było z nich swobodnie korzystać. Po zakończeniu remontu kontenery zostaną zdemontowane.