Starosta Trzebnicki, Pan Robert Adach zaprosił tarnowskich aktorów z TEATRU NIE TERAZ (TNT) z przedstawieniem "Ballada o Wołyniu". Nas, oborniczan powiadomił i zorganizował transport wicestarosta, Pan Arkadiusz Poprawa.
Spotkaliśmy się w dniu 20 kwietnia 2013 r. w auli Liceum Ogólnokształcącego w Trzebnicy. Trzy aktorki przedstawiły wydarzenia z czerwca 1943 roku.
Gdy aktorka weszła na scenę z lalką w ręku i padły imiona: Marcel i Leokadia, na sali Pani Irena Gajowczyk krzyknęła: "to jest moje przeżycie!
Pani Irena jako sześcioletnie dziecko przeżyła tragedię – ukraińscy nacjonaliści zamordowali jej matkę, ojca, dwóch braci i siostrę, a ona biegła z lalką w ręce. Banderowiec dopadł ją, chwycił za skórę na plecach jak psiaka i zaczął nożem odżynać plecy. Nożem przebił dłoń z lalką. Rzucił ją w mrowisko. Znaleźli ją niemieccy żołnierze – żyła – i żołnierz wypowiedział: "Mein Gott (mój Boże)"- te słowa zapamiętała na całe życie.
A 20 kwietnia w LO ten dramat wołyński kończy się tym , że aktorka przedstawiająca Ukrainkę uderza siekierą w drewniany kloc i mówi : "niczeho ne znaju".
Aplikacja nowagazeta.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Komentarze opinie