Dominik Piotrowski dzisiaj ma 21 lat i wielkie ambicje dalszego poświecenia się dla futbolu. Od najmłodszych lat szkolił się w barwach żmigrodzkiego klubu, by w wieku juniorskim przejść do Miedzi Legnica. Tam podnosił swoje umiejętności piłkarskie i pomimo poważnej kontuzji stawu kolanowego zdołał szybko przedostać się do pierwszego zespołu "miedzianki", która występowała w rozgrywkach II ligi zachodniej. W sierpniu 2010 roku, a więc w wieku niespełna 19 lat podpisał profesjonalny kontrakt z klubem z Legnicy.
Po rundzie jesiennej sezonu 2011/2012 popularny "Domin" rozwiązał kontrakt z Miedzią i wrócił do swojego macierzystego Piasta. Od tamtej pory jest mocnym punktem zespołu prowadzonego najpierw przez trenera Marka Nowickiego, a teraz przez Mirosława Drączkowskiego. Od początku stycznia tego roku młody defensor, razem z całą ekipą Piasta przygotowuje się do rundy wiosennej bieżącego sezonu w dolnośląskiej IV lidze . W sobotę 2 lutego włodarze żmigrodzkiego klubu zorganizowali badania lekarskie dla wszystkich grup młodzieżowych oraz seniorskiej ekipy. Niestety wyniki badań EKG Dominika Piotrowskiego były negatywne.
– Po otrzymaniu wyników z opisem od razu udałem się do kardiologa, który stwierdził u mnie chorobę serca. W najbliższych dniach przejdę kolejne badania, aby dokładnie zdiagnozować chorobę. Aktualnie mam przerwę w treningach z powodu naciągniętego mięśnia dwugłowego uda. Mam nadzieje, że szybko wyleczę tę kontuzję, a z moim sercem będzie wszystko dobrze i będę mógł wrócić do sportu – oznajmił w rozmowie telefonicznej z naszą redakcją sam piłkarz.
Aplikacja nowagazeta.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Widze, że zatrudniliście mistrza Yode do pisania tytułów :)