Mamy dobre relacje z szefem hotelu

NOWa: - Z jakiej okazji tutaj jesteście? Będziecie mieli trening, czy przyjechaliście tylko na obiad?

Dariusz Dudek: - Tylko obiad, jesteśmy tutaj przejazdem. Byliśmy już tutaj, kiedy  mieliśmy zgrupowanie przed meczem z Zagłębiem Lubin. Sentyment wrócił, ze względu na szefa Leszka Mroczkowskiego, który nas tu bardzo dobrze ugościł i mamy z nim dobre wzajemne relacje. Jesteśmy przejazdem, ponieważ jedziemy na mecz do Szczecina, zatrzymaliśmy się tutaj na obiedzie i zaraz jedziemy dalej.

NOWa: - Przygotowujecie się do kolejnego meczu. Ostatni zremisowaliście, a jaki nastrój panuje przed tym meczem?

Dariusz Dudek: - No myślę, że w porządku. Nastroje są bardzo dobre, choć w ostatnim pojedynku straciliśmy bramkę w 90 minucie, po stałym fragmencie gry, to trochę może zaburzyć relacje i ja na pewno to rozumiem, ale jeżeli chodzi o chłopaków, to myślimy o kolejnym meczu i o tym, aby nie popełnić błędów. Jedziemy bojowo nastawieni. Nie wygraliśmy jeszcze w Szczecinie i mam nadzieję, że ta zła passa zostanie przełamana.

NOWa: Proszę powiedzieć o waszym najnowszym nabytku Marcinie Robaku. Czy wystąpi w pierwszej jedenastce?

Dariusz Dudek: - W tej chwili Marcin jest jeszcze na etapie aklimatyzacji. Wzięliśmy go na zgrupowanie, ale czekamy jeszcze na jego certyfikat, bo on musi dotrzeć do nas. W tej chwili, jeżeli będzie potwierdzony do gry i będzie miał tą możliwość, to chcielibyśmy na pewno dać mu szanse.

NOWa: - A czy wiedzieliście o tym, że tutaj jest zgrupowanie reprezentacji dziewcząt w piłce nożnej?

Dariusz Dudek: - Słyszeliśmy, słyszeliśmy (uśmiech). Zadzwonił do nad dyrektor Bogdan Wilk i wspomniał nam o tym. Miło zobaczyć te dziewczyny, tym bardziej, że niektóre twarze są mi znajome.

NOWa: - A co Pan sądzi o piłce nożnej w wykonaniu kobiet?

Dariusz Dudek: - Jeżeli chodzi o piłkę kobiecą, to na pewno bardzo dobrze jest, że są dziewczyny które chcą grać i grają w reprezentacjach. Jest to na pewno dla nich duże wyzwanie. Myślę, że ta piłka kobieca powinna być jeszcze szerzej propagowana, jako dyscyplin idealna dla kobiet. Ja jestem za tym, że im więcej ludzi trenuje jakikolwiek sport, nie tylko piłkę nożną, tym lepiej.

NOWa: - Na koniec proszę powiedzieć, czego mogę wam życzyć przed meczem w Szczecinie oprócz przełamania złej passy?

Dariusz Dudek: - Myślę, że zdrowia przede wszystkim i trzech punktów w najbliższym meczu.

NOWa: I właśnie tego życzę!

Dariusz Dudek: - Dziękuję bardzo!

PS: W Szczecinie Piast wygrał 2:0