Reklama

Sylwetka

05/03/2013 04:55
Pochodzi z rodziny nauczycielskiej. Jej mama, dyrektorka Szkoły nr 2 w Opolu przez wiele lat była rusycystką, później pogłębiała swoje kształcenie i nauczanie początkowe z dziedziny matematyki. Tato z wykształcenia jest historykiem, trochę naukowcem. Po ukończeniu Uniwersytetu Warszawskiego cały czas pracował w administracji oświatowej.

Pani Halina szkołę podstawową i liceum ogólnokształcące kończyła w Niemodlinie, studiowała na WSP w Opolu, gdzie ukończyła historię z przygotowaniem psychologiczno - pedagogicznym.  - Były takie wymagania, ponieważ młodzież w szkołach spotykamy bardzo różną i bez przygotowania psychologiczno - pedagogicznego nie wolno było pracować - mówi pani Halina.

W 1982 r. wraz z mężem przeprowadziła się do Trzebnicy. Najpierw w Zbiorczej Szkole Gminnej jaką była wtedy "trójka", a później w Szkole Podstawowej nr 3 do momentu utworzenia  gimnazjów.

Nauczycielką Gimnazjum nr 1 stała się ponieważ była jedynym "rasowym wos-owcem" w powiecie trzebnickim.

 - Nauczyciel wiedzy o społeczeństwie mylony jest bardzo często i utożsamiany z tym, co było bardzo dawno temu, czyli wychowaniem obywatelskim, które było prowadzone pod płaszczykiem PZPR i było partyjnym troszkę przedmiotem. Takich rzeczy nie wolno było robić od 1987 r. i ci nauczyciele, którzy uczyli wos-u musieli mieć specyficzne wykształcenie i być osobami apolitycznymi i areligijnymi.

- Ja oprócz historii kończyłam dwuletnią studia podyplomowe z politologii na Uniwersytecie Wrocławskim. Później kończyłam w katedrze historii regionalizm. Od roku 1993, kiedy na zachodzie zaczęły powstawać Szkolne Kluby Europejskie, zafascynowała mnie edukacja europejska i już  w "trójce" próbowałam wprowadzać swoje elementy edukacji europejskiej - dodaje pani Halina.

Gdy Halina Zalach przeszła do gimnazjum ukończyła podyplomowe studia edukacji regionalnej i europejskiej na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. Drugim fakultetem jaki zrobiła na tej uczelni to studium wiedzy o holokauście i totalitaryzmach. Obecnie kończy 5 - letnią filologię czeską.

Kocha podróże, które według niej kształcą, uczą pokory i umożliwiają wyciąganie dla siebie rzeczy ważnych, ludzi i zwierzęta.

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do