Każdy z koncertów lisztowskich (a było ich w Trzebnicy już ponad 90), to gwarancja pięknych i głębokich przeżyć artystycznych, nawet jeśli ich wykonawcami nie są artyści o wielkiej sławie i renomie. Profesor Juliusz Adamowski ma dar zapraszania ciekawych osobowości, pianistów którzy prezentują wysoki poziom wykonawstwa i dobrany ze smakiem repertuar. Tak było także tym razem.
W programie wieczoru zabrzmiała m.in. Sonata D-dur - dzieło 21 - letniego Wolfganga A. Mozarta, który był wtedy (w 1777 r.) wielkim, uznanym w świecie twórcą. Słuchaliśmy także znanego, ale zawsze przejmującego Scherza h - moll Fryderyka Chopina (z motywem znanej kolędy), napisanego w Wiedniu w atmosferze tęsknoty za krajem, z którego dochodziły rozpaczliwe wieści o klęskach powstania listopadowego. To była bardzo ciekawa konfrontacja muzyki pisanej przez młodych kompozytorów i wykonywanych przez równie młodych pianistów, żyjących w czasach, w których muzyka klasyczna okazuje się być równie jak przed wiekami potrzebna ludziom, dziś zagubionym w meandrach wszechogarniającej komercjalizacji. Pięknym dopełnieniem muzycznego wieczoru były także wykonywane przez Krzysztofa Książka trzy części cyklu "Estampes" Claudea Debusse` go (jedna z nich na bis) oraz Krakowiak fantastyczny wielkiego pianisty i prawego Polaka - Ignacego Paderewskiego.
Były więc piękne utwory, wykonywane, a właściwie interpretowane z wielkim uczuciem i maestrią. Nic dziwnego, że reakcja słuchaczy była spontaniczna i gorąca.
W marcu gościem koncertów lisztowskich będzie katowicki pianista Piotr Banasik, który w końcu 2012 r. zwyciężył w Ogólnopolskim Konkursie Pianistycznym im. F. Chopina w Warszawie (wykona 20 marca dwa koncerty w Trzebnicy, a 25 marca wystąpi w Obornikach Śl.). W kwietniu -25 IV w Trzebnicy (uwaga - zmiana terminu!), a 26 IV w Obornikach Śl.) zagra znany pianista ukraiński Andrij Łuniow.
Aplikacja nowagazeta.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Komentarze opinie