Do włamań do kiosku dochodziło już wcześniej i to czterokrotnie. Jednak w ostatnią niedzielę, 40 minut po północy, trzebniccy policjanci patrolujący miasto zatrzymali trzech mężczyzn, którzy są podejrzewani o włamania.
Funkcjonariusze najpierw zatrzymali dwóch z włamywaczy, gdy wychodzili z okradanego kiosku, a następnie trzeciego – stojący w tym czasie na czatach. - Mężczyzna, który miał za zadanie pilnować czy nikt się nie zbliża, widząc zatrzymywanych kolegów położył się na wznak za śnieżną zaspą, sądząc, że nie zostanie zauważony. Szybko jednak dołączył do kolegów w radiowozie. Podczas sprawdzania zatrzymanych okazało się, że dwóch z nich to bracia w wieku 18 i 20 lat, a trzeci to 44-letni mieszkaniec Trzebnicy, u którego badanie alkomatem wykazało ponad 2,6 promila alkoholu w organizmie - podaje Iwona Mazur, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Trzebnicy.
- Podczas dalszych czynności policjanci ustalili, że w przestępczym procederze brał udział jeszcze 54-latek. Został on zatrzymany i usłyszy dodatkowo zarzuty paserki. Funkcjonariusze udowodnili zatrzymanym, że czterokrotnie w lutym w porze nocnej włamywali się do tego samego kiosku ogólnospożywczego zabierając artykuły spożywcze i przemysłowe o łącznej wartości ponad 11 tysięcy złotych. Wszyscy trafili do policyjnego aresztu. Usłyszą zarzuty kradzieży z włamaniem i paserki - dodaje funkcjonariuszka.
Jak ustalili policjanci dwóch z zatrzymanych nie po raz pierwszy popełniło przestępstwo, już wcześniej byli karani za różnego rodzaju przewinienia. Wczoraj policjanci złożyli wniosek o tymczasowe aresztowanie złodziei.
Za kradzież z włamaniem grozi kara nawet do 10 lat więzienia, natomiast za paserstwo grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Mężczyźni spowodowali straty na kilkanaście tysięcy złotych.
Aplikacja nowagazeta.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Komentarze opinie