Reklama

Awaria telefonów Plusa

21/12/2012 16:05
Telefon komórkowy to nie tylko droga zabawka, ale i narzędzie pracy, dlatego nie dziwimy się złości mieszkańców Trzebnicy, którzy od czwartku mają problem z telefonami działającymi w sieci Plus GSM. Problemy pojawiły się około godziny 15.00. W centrum Trzebnicy mimo, że na telefonach zasięg był widoczny, to aparaty były praktycznie martwe. Nie można było się dodzwonić, ani dzwonić. My zauważyliśmy, że dopiero na obrzeżach Trzebnicy np. w okolicach ul. Wrocławskiej telefony ponownie się logowały. Jednak w piątek i sobotę problem zaczął się nasilać. Z zasięgiem kłopoty mieli zarówno mieszkańcy okolic Trzebnicy i Obornik Śl. Gdy udało nam się dodzwonić na obsługę klienta, powiedziano nam, że faktycznie w tym rejonie występuje bliżej nieokreślona globalna awaria nadajników. Niestety nikt nie umiał powiedzieć, kiedy usterka zostanie usunięta. Jeszcze w czwartek wysłaliśmy mailem pytania do rzecznika prasowego sieci Plus GSM. Pytaliśmy o przyczyny awarii, ale też o to, na co mogą liczyć poszkodowani mieszkańcy, a zwłaszcza firmy, które często traciły klientów.

Odpowiedź przyszła dopiero w poniedziałek około godziny 14.00.

- Nie było awarii sieci, natomiast trudności z korzystaniem z usług były spowodowane pracami modernizacyjnymi stacji bts. W trakcie prac ruch z modernizowanych stacji bts był "przejmowany" przez stacje sąsiednie, które były w tym okresie znacznie bardziej obciążone. Każdy klient sieci Plus zawsze ma prawo do złożenia reklamacji. Każda reklamacja jest rozpatrywana w indywidualnym trybie, a decyzja podejmowana jest w oparciu o rzetelną analizę wszelkich okoliczności sprawy. W sytuacjach, gdy reklamacja klienta jest uzasadniona, Polkomtel ponosi z tego tytułu odpowiedzialność na zasadzie ustawy Prawo telekomunikacyjne i właściwego Regulaminu świadczenia usług telekomunikacyjnych - tłumaczył Arkadiusz Majewski Starszy Specjalista Zespołu Komunikacji Korporacyjnej z sieci Plus GSM.

Odpowiedź była zgoła odmienna od tej, którą uzyskaliśmy trzykrotnie w biurze obsługi klienta. Próbowaliśmy zatem skontaktować się z Panem Arkadiuszem. Niestety sekretarce nie udało się połączyć z rozmowy, ale poprosiła o przesłanie pytań na maila. Pytania wysłaliśmy i... czekamy na odpowiedź. W poniedziałek nie udało nam się też skontaktować z Urzędem Komunikacji Elektronicznej i Rzecznikiem Praw Konsumenta. Do sprawy jednak wrócimy. Wtedy też opiszemy na co mogą liczyć poszkodowani klienci i jak starać się o zadośćuczynienie. Dodajmy, że w poniedziałek wieczorem, problem z telefonami dalej występował.

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do