
Obecnie policjanci wyjaśniają szczegółowo wszystkie okoliczności tej sprawy. Sprawdzają m.in. czy podejrzany zajmował się również handlem. Mężczyzna odpowie przed sądem, a w świetle obowiązujących przepisów grozić mu może kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie