Reklama

Zbliża się proces policjanta oskarżonego o gwałt

18/09/2012 11:49
Postępowanie przygotowawcze w sprawie policjanta z Komendy Powiatowej Policji w Trzebnicy Arkadiusza K. prowadziła  od 4 kwietnia do 29 czerwca Prokuratura Rejonowa w Miliczu. Sprawą zajmowała się osobiście zastępca prokuratora rejonowego Arleta Pawłowska, która też sporządziła akt oskarżenia i skierowała go do Sądu Rejonowego w Trzebnicy. Ten wyznaczył termin pierwszej rozprawy, w tej bulwersującej opinię publiczną sprawie, na wtorek 11 grudnia.

Przypomnijmy, Arkadiusz K., 37-letni ojciec dwójki dzieci, zapalony strzelec sportowy i doświadczony policjant zajmujący się na co dzień przestępstwami kryminalnymi, został pod koniec marca przez policjantów z Biura Spraw Wewnętrznych Komendy Głównej Policji w Warszawie, (tzw. policja w policji) pod zarzutem dokonania 14 marca gwałtu na kobiecie, jak również posiadania znacznej ilości amunicji bez zezwolenia, co stwierdzono 20 marca. Na podstawie tej ostatniej informacji, uzyskanej od rzecznika prasowego Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu Małgorzaty Klaus, możemy z dużą dozą prawdopodobieństwa stwierdzić, że zatrzymania dokonano właśnie 20 marca, bo wiemy, że znaczne ilości amunicji odnaleziono w mieszkaniu policjanta, zapewne w trakcie towarzyszącego zatrzymaniu przeszukania. Wkrótce po zatrzymaniu Sąd Rejonowy w Trzebnicy wydał nakaz aresztowania policjanta na okres 2 miesięcy, a całą sprawę, zgodnie z zasadami mającymi chronić wymiar sprawiedliwości przed zarzutem stronniczości, przekazano w gestię Prokuratury Rejonowej w Miliczu.

W trakcie prowadzonego przez 3 miesiące śledztwa przesłuchano kilkunastu świadków, w tym oczywiście policjantów z KPP w Trzebnicy. Nieoczekiwanym efektem tego postępowania było ujawnienie jeszcze jednego przestępstwa, czyli uszkodzenia ciała Stanisława G., do czego doszło 27 listopada 2011 r., a więc na kilka miesięcy przed brutalnym gwałtem na aresztowanej kobiecie. Arkadiusz K. nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów.

Ostatecznie w akcie oskarżenia skierowanym do sądu w dniu 29 czerwca postawiono Arkadiuszowi K. trzy zarzuty: policjant odpowiadał będzie przede wszystkim za czyn z art. 197 paragraf 1 kk (Kto przemocą, groźbą bezprawną lub podstępem doprowadza inną osobę do obcowania płciowego, podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12), następnie za nie mniej surowo karany czyn z art. 263 paragraf 2 kk (Kto bez wymaganego zezwolenia posiada broń palną lub amunicję, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8) oraz za czyn z art 157 paragraf 2 kk (Kto powoduje naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia trwający nie dłużej niż 7 dni, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2).

Zastanawia jedynie tak odległy termin rozprawy. Przez cały ten czas, po uchyleniu tymczasowego aresztowania już w czerwcu, policjant, który jest oskarżony między innymi o gwałt przebywa na wolności i cieszy się wszystkimi jej urokami. To osobliwe w przypadku tak ciężkich zarzutów i to stawianych nominalnemu "stróżowi prawa". Dlatego też sprawie przyglądać się będziemy wyjątkowo uważnie i szeroko relacjonować nadchodzący proces.

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    minczyk - niezalogowany 2012-09-27 19:51:13

    dokładnie o tym zadecyduje zapewne jak zwykle "niezawistny" sąd .

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Al-Ahmed - niezalogowany 2012-09-20 16:24:54

    O tym zadecyduje sad

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Ewa - niezalogowany 2012-09-19 15:23:13

    Pic na wodę fotomontarz. Policjant jest niewinny!!!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do