Pomysł na rybkę ze Świerzowa

Już przed godziną 15 w świetlicy wiejskiej w Świerzowie wszystko było przygotowane. Pięknie przystrojona sala, nakryte stoły, a na nich pachnące ryby, przyrządzone na wiele sposobów. - Do konkursu zgłoszono dziewięć potraw, bardzo różnych, które były przygotowane przez stowarzyszenia, sołectwa, a także osoby indywidualne - podaje Elżbieta Pięt, prezes Stowarzyszenia "17 Stawów" Świerzów. - Aby przystąpić do konkursu, należało przygotować potrawę z ryb, koniecznie z warzywami, ponieważ w tym roku taki był warunek.  W poprzedniej edycji zaproponowaliśmy przygotowanie potrawy z karpia, w tym jednak, gatunek ryby był bez znaczenia. Komisja konkursowa, która składała się z wiceburmistrz Kazimiery Rusin, przewodniczącego Rady Miasta i Gminy Zbigniewa Ziomka, Pawła Kazimierczaka, który jest pracownikiem Urzędu Miasta i Gminy, a także pani Zofii Owińskiej, która jest nową mieszkanką wsi, miała bardzo trudne zadanie. Oceniano przede wszystkim to, czy potrwa spełnia wymagania konkursowe, czyli czy w jej skład wchodzą ryby i warzywa, a potem walory smakowe i estetyczne. Muszę przyznać, że różnice punktowe pomiędzy trzema pierwszymi miejscami nie były duże. Zdecydowano jednak, że pierwsze miejsce zajęła ryba faszerowana warzywami, którą przygotowało Stowarzyszenie Chodlewko "Zielona Wieś", natomiast dwa kolejne - potrawy przyrządzone przez Stowarzyszenie Pawłów Trzebnicki i sołectwo Wilkowo - wymienia prezes i dodaje, że w tym roku nagrody za zajęcie pierwszych miejsc były bardzo atrakcyjne. Zwycięscy otrzymali głównie sprzęt gospodarstwa domowego, który może się przydać nie tylko w domu, ale może również wzbogacić wyposażenie świetlicy wiejskiej. Również ci, którzy nie zajęli miejsc w pierwszej trójce zostali uhonorowani różnymi nagrodami.

Stowarzyszenie ze Świerzowa, które organizowało imprezę wspólnie z sołtysem i radą sołecką,  także przygotowało trzy potrawy z ryb, które razem z "pracami konkursowymi", można było skosztować podczas drugiej części imprezy.

Wręczono w niej nagrody w konkursie plastycznym, który został ogłoszony dla dzieci i młodzieży przez burmistrza Prusic i Gminny Ośrodek Kultury i Sportu. Zadaniem osób biorących w nim udział, było przedstawienie najpiękniejszych miejsc na terenie wsi. Dodatkowo, można było przygotować również książkę kucharską z przepisami na potrawy z ryb, w dowolnej technice. - W statusie stowarzyszenia mamy zapisaną działalność na rzecz dzieci i młodzieży, dlatego też co pewien czas organizujemy dla najmłodszych różne konkursy - mówi Elżbieta Pięt. W drugiej części imprezy, która miała miejsce na boisku wiejskim, odbywały się także konkursy prowadzone przez pracowników GOKiS-u. W międzyczasie przygrywał zespół Strupinianie, który, jak podkreślają organizatorzy, doskonale bawił mieszkańców. Po występach ludowych, do tańca przygrywał zespół z Wilczyna.

Skąd wziął się pomysł, aby to właśnie w Świerzowie zorganizować konkurs kulinarny, którego głównym bohaterem będzie ryba? - W naszej wsi jest wiele mniejszych i większych prywatnych stawów, w których mieszkańcy na własne potrzeby hodują ryby, a są to przede wszystkim karpie. Właśnie od tych stawów pochodzi nazwa naszego stowarzyszenia. Naturalne wydaje się zorganizowanie imprezy, która będzie nawiązywała właśnie do stawów. "Świerzowski sposób na rybę" wpisuje się już na stałe w kalendarz imprez w naszej wsi. I tym bardziej było nam, jako organizatorom, miło, że mieszkańcy Świerzowa, a także najbliższej nam wsi - Kopaszyna- tak licznie przybyli na tę imprezę - wyjaśnia prezes stowarzyszenia.