Elżbieta Pancerz jest znaną trzebniczanką z racji wykonywanego zawodu, uprawianego sportu i działalności społecznej. Nauki pobierała w Prusicach i Trzebnicy, a potem w Wyższej Szkole Zarządzania i Bankowości we Wrocławiu. O swej drodze życiowej powiedziała tak:
-. W czasie, gdy uczyłam się w Zespole Szkół w Trzebnicy powstała sekcja laskarek (hokeja na trawie). Stałam się zawodniczką tego zespołu. Po ukończeniu szkoły średniej i zdaniu matury podjęłam pracę zawodową kolejno w Sanatorium, potem w zakładzie krawieckim; przez 10 lat współpracowałam z Gazetą Wrocławską i z Magazynem Trzebnickim; pracowałam w Ośrodku Sportu w Trzebnicy, w Urzędzie Stanu Cywilnego. A obecnie prowadzę własną działalność gospodarczą związaną ze sportem i rekreacją.
Wracając do moich zainteresowań sportowych, to trzeba przywrócić pamięci lata, gdy uczyłam się w IV klasie Szkoły Podstawowej. Uprawiałam wówczas biegi. W startach na spartakiadach młodzieży szkolnej zdobywałam raz II, a raz III miejsce, byłam finalistką w sztafecie 4 x 800 m w województwie. Najwspanialsze doznania sportowe miałam, wraz z dziewczynami, grając hokeja na trawie. W sezonie 1984/5 zdobyliśmy IV miejsce w Polsce, a rok potem V. Byłam kapitanem drużyny, która w sezonie 1985/6 zdobyła tytuł wicemistrza Polski na hali.
Teraz Elżbieta jest już żoną Janusza oraz mamą Dawida i Jakuba. Nadal uczestniczy w Leśnych Przedbiegach.Działa także w Radzie Rodziców SP nr 3 w Trzebnicy i w Towarzystwie Listowskim.
Aplikacja nowagazeta.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Komentarze opinie