Smacznie i malinowo

Odzew, jak co roku był znakomity. Na stołach zobaczyliśmy dziesięć ciast, od kolorowych tortów poczynają na ciastach przekładanych dodatkami kończąc i pięć deserów w czerwonej oprawie malin Jak ustalono wszystkie ciasta i desery spełniały wymogi regulaminu

Gdy zwiedzający już mogli do woli nacieszyć oczy widokiem wystawy do pracy przystąpiło jury w składzie: Robert Adach - starosta, Jakub Bronowicki - wójt, specjalistki od ciast: Dorota Kuleta, Beata Myszogląd, Sylwia Jędrasik Katarzyna Jarczewska.

Smakowanie ciast trwało długo, bowiem wybór był trudny. Czasem trzeba było powracać do już smakowanych wypieków, by porównać podobne w swym składzie. Gdy zebrano wszystkie indywidualne protokoły zaczęło się liczenie.

|Po skrupulatnych wyliczeniach, gdy kapele przestały grać i śpiewać na podium weszło jury by ogłosić wyniki konkursu i nagrodzić zwycięzców. Bez żadnej zachęty widownia całkowicie zamilkła czekając na werdykt jury. Jakub Bronowicki wraz z Robertem Adachem ogłosili: -Z wycięzczynią wypieku została Marzanna Jurzysta-Ziętek z Malina, a za deser Krzysztof Kaczalka z Prusic. Wyróżnieni zostali za ciasto Kazimiera Miszczuk z Prusic, a za deser Franciszek Owsiański z Malina.. Wszyscy uczestnicy konkursu otrzymali dyplomy a wyróżnieni wspaniale nagrody: Urządzenie do pieczenia chleba i zestaw pojemników próżniowych na ciasto, urządzenia wielofunkcyjne - roboty kuchenne.. Głównymi fundatorami konkursy byli: Grupa Odnowi Wsi Malin, Sołectwo Malin, LGD Kraina Wzgórz Trzebnickich, gmina Wisznia Mała - Ośrodek Kultury Sportu i Rekreacji.

Konkurs "Najlepsze ciasto i deser z malin" wspaniale uzupełniły miejscowe panie wypiekami dla publiczności. Stoły pod parasolami zastawione zostały ciastem własnego wypieku, których skosztować mógł każdy. A publiczności na imprezę V Folkloriady przybyło multum...

Spytaliśmy Sylwię Jędrasik z Grupy Odnowy Wsi Malin o zaangażowanie miejscowych pań w przygotowanie imprezy, usłyszeliśmy: -Folkloriada jest dużą imprezą i wysiłek w jej przygotowanie był duży... Panie pracują również obecnie. Ale, jak bywa w środowisku zawsze jest niewielka grupa, która udziela się szczególnie. W przygotowaniach uczestniczyli członkowie naszej grupy działania, członkowie rady sołeckiej na czele z panią sołtys i inne panie oraz panowie. Pani sołtys, Dorota Kuleta krzątając się od kuchni po stoiska na placu mogła nam powiedzieć, że serdecznie dziękuję paniom za pomoc w przygotowaniu imprezy i jej prowadzenie. Bez ich pomocy nie była, by możliwa obsługa tylu wspaniałych gości... My też tam byliśmy!