Reklama

Zazdrość ogranicza działanie

10/07/2012 08:32
Misja Proroka

Prorok jest głosem Pana Boga. Jego siłą jest słowo, które głosi "z mocą". Dlatego wstrząsa sumienia, przypomina podstawowe reguły prawego życia. Posłany do "ludu buntowników o bezczelnych twarzach i zatwardziałych sercach" całą mocą swego autorytetu przekazuje prawdę kim powinien być człowiek (Ez 2,2-5). Czyni to, niezależnie od tego, czy będą słuchać, czy też zaprzestaną, są bowiem ludem opornym. Jednak będą wiedzieli, że prorok jest pośród nich. Ezechiel (którego imię oznacza: "niech Bóg umocni"), jest jednak całkowicie i na serio zaangażowany w powierzoną mu misję. Dlatego gotów jest nawet na ofiary ponoszone dla głoszonego słowa Bożego.

 

Najwyższy Prorok

Rodacy Jezusa zdumiewali się Jego nauką, ale powątpiewali o Nim. Mądrość Jezusa i moc czynienia cudów stanowią dla mieszkańców Nazaretu zarzut: jak to jest możliwe, aby On, znany dotąd bardzo dobrze, głosił takie nauki? To zazdrość spowodowała, że stali się bardzo zamknięci na łaskę słowa i cudu. Dlatego jeszcze bardziej aktualne staje się zasada, że "żaden prorok nie jest mile widziany w swojej ojczyźnie, w swoim domu, wśród swoich krewnych" (Mk 6,1-6). Niezrozumienie posłannictwa i osoby Jezusa z Nazaretu w narodzie wybranym nie jest odosobnionym aktem. Również w Kościele lokalnym w miasteczkach czy wsiach zdarzają się tego typu powątpiewania względem tych, którzy głoszą Ewangelię. Dotyczy to szczególnie osób świeckich, zadaniem których jest także głoszenie Słowa Bożego w swoim środowisku. Wtedy dochodzi do jakichś zazdrości a nieraz nawet do zawiści wobec "rodzimych proroków". Efektem tego jest "zamknięcie się" na Boże dary i nie dokonują się żadne cuda (podobnie jak w Nazarecie).

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do