W niedzielę zakończyły się rozgrywki Mistrzostw Europy w piłce nożnej. Niektóre miasta zaproponowały swoim mieszkańcom wspólne oglądanie meczów na telebimach, w tzw. fan strefach. Z powodu kosztownych i zawiłych procedur narzuconych przez UEFA, tylko dwa miasta w powiecie trzebnickim (Trzebnica i Prusice), zdecydowały się na zorganizowanie takich stref. Trzebniccy urzędnicy zapowiadali, m. in. poprzez afisze w miejskich gablotach, że ich fan strefa będzie obfitowała w atrakcje dla mieszkańców, mecze będzie można oglądać wspólnie na dużym telebimie, a w strefie będzie atrakcyjny katering.
Pytania bez odpowiedzi
O to, jak strefa zostanie przygotowana i jakie wydatki pociągnie ze sobą zapytaliśmy trzebnickich urzędników po raz pierwszy 22 maja. Wtedy Daniel Buczak, sekretarz Trzebnicy w odpowiedzi na nasz wniosek napisał, że informacje, o które pytamy zostały już upublicznione.
Wtedy pytaliśmy sekretarza między innymi o to, gdzie będzie strefa, na jakich telebimach będzie można oglądać mecze, jakie spotkania będą transmitowane, jakie będą dodatkowe atrakcje, jaki jest planowany koszt organizacji imprezy.
[tresc_platna zacheta="Przeczytaj odpowiedź, jaką udzielił nam Daniel Buczak..."]W odpowiedzi Buczaka czytamy: (...) odpowiedzi na zawarte we wniosku pytania zostały upublicznione w "Panoramie Trzebnickiej" (...) informacja publiczna zostanie udostępniona tylko w zakresie informacji, które nie znalazły się we wspomnianym artykule. Zgodnie bowiem, z orzeczeniem do ustawy o dostępie do informacji publicznej "Dysponent informacji publicznej jest zobowiązany do jej udostępnienia tylko wtedy, gdy informacja nie została wcześniej udostępniona i nie funkcjonuje w obiegu publicznym (...). W związku z tym, na terenie stadionu podczas meczów UEFA Euro 2012 przewiduje się sprzedaż napojów alkoholowych - piwa. Trzebnicka strefa zajmie powierzchnię boiska głównego oraz trybun". Jednak w przywołanym przez sekretarza wydaniu "Panoramy", nie znaleźliśmy żądanych informacji. W międzyczasie okazało się, że w trzebnickiej strefie odbędą się również występy muzyczne. Dlatego też, 12 czerwca, w kolejnym wniosku o udzielenie informacji publicznej zadaliśmy pytania uwzględniające zmiany w programie. Zapytaliśmy wtedy między innymi o gaże artystów, koszty obsługi imprezy i licencji, a także o wpływy z wydzierżawienia stoisk. Jak się okazało i tym razem sekretarz próbował, z niewiadomych powodów, odwlec udzielenie nam konkretnych odpowiedzi, tłumacząc tym razem, że to nie jemu powinniśmy zadać pytania. Daniel Buczak odpowiedział nam, że "(...) Urząd Miejski w Trzebnicy nie jest obecnie w posiadaniu wnioskowanych informacji. W związku z tym proszę zwrócić się z wnioskiem o udostępnienie żądanych informacji do Trzebnickiego Centrum Kultury i Sportu, które organizowało i realizuje wydarzenie "Trzebnica kibicuje". A przypomnijmy, że kilka miesięcy temu otrzymaliśmy pismo z Urzędu Miejskiego, w którym burmistrz poinformował, że wszystkie pytania należy kierować do niego. Nasuwa się także pytanie, dlaczego sekretarz nie skierował nas do TCKiS, kiedy zadawaliśmy mu pytania po raz pierwszy. W poprzednim tygodniu przesłaliśmy (już w sumie trzeci raz) pytania do TCKiS. Adam Waz, dyrektor centrum kultury, ma teraz maksymalnie 14 dni na udzielenie nam odpowiedzi. I w ten oto sposób, odpowiedzi na zadane przez nas pytania otrzymamy po 42 dniach! Koniec strefy przed końcem Euro Piłkarzom reprezentacji Polski nie udało się wyjść z grupy, z tego właśnie powodu mniej kibiców zaczęło przychodzić na wspólne oglądanie meczy do stref. O ile w Prusicach władze miasta zdecydowały, że strefa będzie funkcjonowała do końca rozgrywek, o tyle w Trzebnicy głośno reklamowana fan strefa przestała działać jeszcze przed finałami mistrzostw. O przyczyny likwidacji strefy przed najważniejszymi meczami i o koszty organizacji pytali również trzebniccy radni podczas czwartkowej sesji. Więcej na ten temat można przeczytać na stronie 20.[/tresc_platna]
Aplikacja nowagazeta.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Komentarze opinie