Reklama

Lustro sposobem na mur

27/06/2012 16:34

Jak mówi pani Teresa (nazwisko do wiadomości redakcji), problemy z wyjazdem z posesji mieszkańcy mają już od bardzo dawna: - Mur ogrodzeniowy, który stoi przy działce obok, całkowicie ogranicza nam widoczność po lewej stronie. Jest to bardzo uciążliwe, kiedy chcemy wyjechać samochodem w ulicę ks. Bochenka. Oczywiście wyjeżdżamy bardzo powoli, ale nawet wtedy może dojść do nieszczęścia, bo z góry pędzą rowerzyści, najczęściej młodzi ludzie - mówi pani Teresa. - W maju już miałem taką sytuację, gdy wyjeżdżałem samochodem. Zatrzymałem go przed chodnikiem i wyszedłem z auta, żeby sprawdzić czy z góry nie idzie na przykład rodzina z dzieckiem na rowerku, bo zawsze jest tak, że najpierw jedzie dziecko, a dopiero za nim idą rodzice. Nikogo nie było, więc wsiadłem do samochodu i powoli ruszyłem. Nagle na masce samochodu zobaczyłem młodego chłopaka, a obok rower. Ten młodzian zjeżdżał z góry z ogromną prędkością. Na szczęście nic poważnego mu się nie stało, ale i ja, i on, najedliśmy się strachu - relacjonuje tata pani Teresy.

Jednak problemu z wyjazdem z posesji nie mają jedynie mieszkańcy nieruchomości. W budynku mieszczą się również siedziby różnych związków: Związek Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych, Zarząd Oddziału Polskiego Związku Emerytów i Rencistów i Inwalidów, Zarząd Koła Związku Sybiraków, Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej - obwód Trzebnica,  zarząd trzebnickiego oddziału Związku Inwalidów Wojennych RP, a także Międzyzakładowa Organizacja Związkowa NSZZ "Solidarność" Emerytów i Rencistów w Trzebnicy. W większości przypadków, do wymienionych siedzib, przyjeżdżają osoby starsze, mające problem z przemieszczaniem, które chcą zatrzymać samochód jak najbliżej wejścia do budynku.

Według mieszkańców problem z brakiem widoczności po lewej stronie mogłoby rozwiązać lustro zamontowane na przykład na jednym ze słupów oświetleniowych. Jak powiedziała nam pani Teresa, mieszkańcy już zgłaszali tę sprawę u administratora budynku Elżbiety Adamek. - Dokładnie 11 maja wysłaliśmy pismo do Urzędu Miejskiego w Trzebnicy w sprawie ustawienia lustra, które ułatwiłoby wyjazd, ale do dzisiaj nie dostaliśmy odpowiedzi od urzędników - potwierdza pracownik biura administratora.

Zbigniew Zarzeczny, naczelnik wydziału inwestycyjno-technicznego powiedział, że faktycznie wniosek o ustawienie lustra wpłynął, i że będzie on realizowany na początku lipca.

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do