Krystyna Brukwicka, jest mieszkanką Trzebnicy, można powiedzieć, od zawsze, to znaczy od dziecka. Po ukończeniu "jedynki" przysposobiła się do pracy zawodowej. Zaczęła ją bardzo wcześnie, bo po ukończeniu 16 lat. W tym czasie w Trzebnicy nie było wiele,możliwości pracy. Jednym pewnym zakładem była Spółdzielnia Pracy "Metalowiec ". W niej podjęła naukę zawodu i w niej pozostała na "zawsze`. Tamte i dalsze lata wspomina tak:
- Jako młoda dziewczyna podjęłam pracę w Metalowcu, w dziale księgowości. Przyuczenie do zawodu nie trwało długo. W tamtych czasach uczyliśmy się szybko, równocześnie pracując. W księgowości pracowałam wiele lat. Początkowo było to stanowisko referenta, a następnie księgowej. Po latach objęłam samodzielne stanowisko kadrowej, a potem specjalisty ds. socjalnych, czyli w mojej pieczy było dbanie o sprawy bytowe pracowników. Było wiele spraw trudnych, jak choćby pomoc przy załatwianiu spraw mieszkaniowych i zwyczajnych, jak organizacja różnych imprez, czy kolonii, lub wyjazdów na wczasy. W latach osiemdziesiątych gospodarowaliśmy w ośrodku wczasowym w Rowach. Każdorazowo wysyłaliśmy tam na odpoczynek około 20 osób, zwykle pracowników z rodzinami. Ostatnie lata mojej pracy to kierowanie spółdzielnią. Był to już czas po przemianach ustrojowych, a spółdzielczość nie była już "w modzie". Nastały trudne lata dla tej formy działalności gospodarczej. Prezesowanie zajęło mi pełnych siedem lat i z tego stanowiska odeszłam na emeryturę.
Mogę dodać, że historia Metalowca to część historii mojego życia zawodowego. Zaczynałam pracę w starych budynkach przy ulicy Milickiej, by po latach przenieść się do nowych budynków przy ul. Bolesława Chrobrego i stamtąd odejść na zasłużony odpoczynek. Zaczynałam pracę jako referent, a zakończyłam jako prezes. Za najlepszych dla spółdzielniczasów pracowało nas tam ponad 200 osób, a gdy kończyłam pracę już tylko około 50. Przez cały czas produkowaliśmy na potrzeby motoryzacji i kopalnictwa oraz na potrzeby regionu wykonując różne usługi.
Krystyna za swa pracę była wyróżniana. Otrzymała Honorową Odznakę "Zasłużona dla Spółdzielczości Pracy", regionalną "Zasłużona dla Dolnego Śląska" i inne. Jest osobą nadal aktywną społecznie. Pełni rolę honorowego członka wspierającego w Związku Kombatantów RP. Pracuje w związku emerytów. Przewodniczy komisji rewizyjnej Zarządu Ogródków Działkowych w Trzebnicy. Jest, jak powiada,zapalonym kibicem piłki nożnej i amatorką krzyżówek. Jako mama wychowała swoje dzieci a obecnie cieszy się wnuczkami: Weroniką i Kasią.
Aplikacja nowagazeta.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Komentarze opinie