Kędzie mają nowego sołtysa

Do wyborów nowego sołtysa sołectwa Kędzie doszło w środę 9 maja w świetlicy wiejskiej w tej miejscowości. Termin wyborów wyznaczyła Rada Miejska w osobnej uchwale przyjętej podczas ostatniej sesji. Radni chcieli w ten sposób sprawić, by sołectwo po śmierci sołtysa Józefa Górnego, który przewodził społeczności Kędzi przez ostatnie trzy kadencje, jak najszybciej wyłoniło swoją nową reprezentację. Warto bowiem pamiętać, że mieszkańcy podczas tego samego zebrania musieli uzupełnić skład trzyosobowej rady sołeckiej, gdyż zmarły po ciężkiej chorobie sołtys był jednocześnie przewodniczącym tego gremium.

Wyborom "technicznie" przewodniczył w imieniu burmistrza Lewandowskiego sekretarz gminy Wojciech Smoliński. Procedurze wyłaniania nowych władz sołectwa przyglądała się również ciepło przyjęta przez mieszkańców radna Maria Rybka, sprawująca w tej kadencji samorządu gminnego funkcję wiceprzewodniczącej Rady Miejskiej. Obsługę techniczną, a więc sporządzenie protokołu, druk kart do głosowania, jak również przesłanie danych do Urzędu Miejskiego zapewniła podinspektor Adrianna Kiełczykowska z referatu ochrony środowiska.

Przed rozpoczęciem procedury głosowania sekretarz gminy przypomniał, że w wyborach mogą brać udział osoby pełnoletnie, na stałe zamieszkujące w sołectwie, lecz niekoniecznie w nim zameldowane. Uściślenie to było konieczne, gdyż na sali pojawiły się pewne wątpliwości, co do sposobu wyłaniania nowych władz. Okazało się, że w sołectwie Kędzie jest zameldowanych 119 osób, zaś zgodnie ze statutem sołectwa do ważności wyborów konieczne jest uzyskanie kworum wynoszącego 10 proc. uprawnionych do głosowania. Nie było z tym żadnych trudności, gdyż tego pięknego i upalnego dnia w sali świetlicy wiejskiej zjawiło się aż 46 osób z prawem głosu.

[tresc_platna zacheta="Jak wyglądało samo głosowanie"]W pierwszej kolejności, zgodnie z wymogami proceduralnymi, wyłoniono skład komisji mandatowo-skrutacyjnej. Weszły do niej 3 osoby, które jednak wcześniej musiały zadeklarować, że nie będą startować w wyborach na sołtysa. Ostatecznie do komisji wybrano: Józefa Bobera (przewodniczący), Zbigniew Bobera oraz Zbigniewa Rudnickiego. To oni trzymali pieczę nad urną, sporządzili protokół głosowania, jak również formalnie nadzorowali jego przebieg. Jak zwykle kandydatów do objęcia funkcji sołtysa wyłoniono w drodze spontanicznych zgłoszeń z sali. Jako pierwszą wskazano Anitę Rudnicką, a w dalszej kolejności Renatę Maksymczak, Honoratę Raróg oraz Dariusza Arnastowicza. Samo głosowanie trwało niewiele ponad 15 minut i wzięli w nim udział wszyscy obecni na sali mieszkańcy. Ostatecznie, głosami 24 spośród nich, nową sołtyską Kędzi została Anita Rudnicka. Dwanaście głosów zdobył Dariusz Arnastowicz, siedem Honorata Raróg, natomiast trzy głosy zebrała Renata Maksymczak. Nowa pani sołtys automatycznie weszła w skład rady sołeckiej, której skład został tym samym uzupełniony. Obecnie rada sołecka ma wybitnie żeński charakter, gdyż tworzą ją: Weronika Arnastowicz (przewodnicząca), Monika Kmieć i Anita Rudnicka. Anita Rudnicka odebrała gratulacje ze strony przedstawicieli władz gminnych i licznych mieszkańców. Teraz przez tą 40-letnią sprzedawczynią w jednym z lokali gastronomicznych we Wrocławiu stanęły nowe wyzwania, którym musi podołać przez najbliższe dwa i pół roku. Pierwszą czynnością nowej pani sołtys było odebranie atrybutów władzy sołeckiej, a więc tablicy informacyjnej z polskim godłem, pieczęci urzędowych i sołeckiej kasy. W najbliższym czasie sołtyska Anita Rudnicka złoży oficjalną wizytę w gabinecie burmistrza gminy Żmigród Roberta Lewandowskiego.[/tresc_platna]